Anthem, najnowszy projekt BioWare'u, wciąż owiany jest mgłą tajemnicy. Z ujawnionych do tej pory szczątkowych informacji wynikało, że nowa gra kanadyjskiego studia będzie nastawiona na rozgrywkę wieloosobową. Okazuje się, że nie jest to do końca prawdą.
W najnowszym artykule na blogu BioWare'u jego generalny menadżer, Casey Hudson, poruszył kwestię kreowania światów w przyszłych grach dewelopera z Kanady. Nie mogło zatem zabraknąć kilku akapitów o Anthem, które, wedle słów jednego z "ojców" serii Mass Effect, zapewni mnóstwo zabawy także tym, którzy preferują grać w pojedynkę.
Anthem jest tworzone w taki sposób, że swoje największe atuty prezentuje w trakcie rozgrywki wieloosobowej, jednak [gracze] mogą przejść jego fabułę tylko i wyłączanie [ze swoimi] przyjaciółmi, a nawet całkowicie sami - napisał Hudson.
Generalny menadżer BioWare'u nie chciał zagłębiać się w konkrety, więc na dzień dzisiejszy nie wiemy, w jaki sposób zamierza połączyć tryb jedno- i wieloosobowy. Niewątpliwie to jednak multiplayer jest w centrum zainteresowania twórców Anthem, więc całkiem możliwe, że otwarcie gry dla "pojedynczych" graczy jest jedynie desperacką próbą wzbudzenia zainteresowania Anthem wśród "starych" fanów BioWare'u.
Czy tak jest w istocie? Przekonamy się raczej prędzej niż później, ponieważ Anthem będzie prezentowane i szeroko omawiane podczas czerwcowej konferencji EA Play, na którą już czekamy z niecierpliwością.
Jeśli zaś chcecie dowiedzieć się więcej o przyszłości BioWare'u i planowanych przez kanadyjskie studio innowacjach, koniecznie zapoznajcie się ze wspomnianym artykułem, który możecie przeczytać pod niniejszym adresem.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!