Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści: nowe screeny oraz informacje o świecie gry

Zbliżająca się premiera Wojny Krwi: Wiedźmińskich Opowieści rozbudziła aktywność CD Projekt RED na portalach społecznościowych. W ostatnich dniach pojawiło się tam sporo nowych informacji na temat najnowszej gry polskiego studia.

Przede wszystkim RED-zi zaprezentowali podstawowe informacje na temat geografii tej części Królestw Północy, która przyjdzie nam odwiedzić w Wojnie Krwi:

 

W relacjach między Lyrią a Rivią bywało różnie — lata względnego pokoju potrafiły w mgnieniu oka przerodzić się w zdające się nie mieć końca krwawe wojny. I tak w kółko. Dziś, pomimo dzielących je różnic, Lyria i Rivia są zjednoczone pod wodzą Królowej Meve, a mieszkańcy tych krain — równi w świetle jej władzy.

Rivia

Ziemia ta nierozerwalnie kojarzy się z pewnym białowłosym wiedźminem. Ludzie zapominają jednak, że Rivia znana była w najdalszych zakątkach Kontynentu jako dom niezwykle utalentowanych kowali i rzemieślników na długo, zanim Geraltowi nadano jego przydomek.

Lyria

O ile Rivię i Lyrię łączy ta sama urodzajna ziemia, różni je sposób jej wykorzystania. Na bogactwo Lyrii składają się przepyszne owoce, warzywa, mięsa i wina — to właśnie jakością tych wyrobów szczyci się tutejsza, pracowita ludność.

Mahakam

Można powiedzieć, że za niepozornych początków Mahakamu, kiedy krasnoludy kształtowały góry wiercąc i kując pod powierzchnią ziemi, góry jednocześnie kształtowały krasnoludy. W tej krainie kontrastu, która była i zawsze pozostanie przede wszystkim miasteczkiem górniczym, ośnieżone szczyty kryją rozgrzane do czerwoności kuźnie. To jednak także najbezpieczniejsza krasnoludzka twierdza od Gór Sinych aż po Wielkie Morze — i to pomimo otaczających ją królestw ludzi i potworów zalegających pod ziemią.

Aedirn

Największe i najpotężniejsze spośród Królestw Północy, Aedirn, szczyci się doskonale rozwiniętą siecią dróg oraz niezachwianym statusem ekonomicznym. Przykładami tego światowej sławy przemysłu są huty z Gulety i Eysenlaan oraz tkalnie Vengerbergu. Mieszkańcy tego regionu to wykształcone osoby o wyrafinowanym smaku, którzy, delikatnie mówiąc, bywają snobami. Kaedweńczyków uważają za chamów i prostaków, wszyscy Rivijczycy to według nich złodzieje, a Lyrijczycy to “tania i dobra siła robocza”. Może to być wina ich króla — Demawend III stale zadziera nosa czym gra na nerwach innych władców.

Dodatkowo polskie studio zaprezentowało kilka pierwszych screenów. Możecie je obejrzeć tutaj.


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.