Solasta jest starym światem - zaczynają swoją opowieść producenci gry Solasta: Crown of the Maguster. I snują ją w nowym dzienniku deweloperskim.
Oto fragment ich opowieści:
Z mroku pradziejów wyłoniły się trzy rasy: Niziołki, Krasnoludy oraz Elfy. U szczytu wojen Elfów stworzono Arcaneum, instytucję poświęconą magii, która dałą początek Imperium Manacalonu i rozpoczęła supremację Elfów nad światem Solasty. Imperialna droga oznaczała jednak rozłam. Podczas gdy samozwańcze "Elfy wysokiego rod" pragnęły dominacji nad całym światem, przodkowie dzisiejszych leśnych elfów wycofali się w knieje na wschodzie, by skupić się na życiu w harmonii z przyrodą, z dala od ambicji ich imperialistcyznych kuzynów.
Nietrudno się domyślić, że Imperium w końcu upadło, a z wynikłęj później katastrofy narodziła się Solasta w obecnym kształcie. Jeśli interesuje was, jak do tego doszło, zapoznajcie się z niniejszym tekstem.
Warto przy tym dodać, że Tactical Adventures zareagowało na zarzut fatalnej pracy kamery w udostępnionej za darmo demonstracyjnej wersji Solasta: Crown of the Magister - i to w najlepszy możliwy sposób! Francuzi zaktualizowało demo, dzięki czemu można je teraz przejść, korzystając z jednego z trzech różnych trybów pracy kamery. Jeśli jeszcze nie graliście w pre-alfę Solasty lub chcielibyście dać jej drugą szansę, to szczegółowe informacje na ten temat znajdziecie tutaj.
Na koniec przypominamy, że w chwili obecnej na Kickstarterowym koncie Solasta: Crown of the Magister znajduje się nieco ponad 82 tys. dolarów z oczekiwanych 200 tys. dolarów. Do zakończenia crowdfundingowej zbiórki pozostało 26 dni.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!