Plotki o tym, że Blizzard pracuje nad Diablo IV, krążą po sieci już od ładnych kilku lat. Dopiero jednak teraz, podczas BlizzConu 2019, doczekały się one oficjalnego potwierdzenia! W takim momencie nie mogło też zabraknąć nowego, "kinowego" filmu oraz krótkiego gameplaya!
Akcja Diablo IV rozgrywa się wiele lat po wydarzeniach przedstawionych w Diablo III, kiedy to miliony mieszkańców Sanktuarium wyrżnięto na skutek działań Królestwa Niebios i Płonących Piekieł. W próżni, która powstała po tym konflikcie, rozbrzmiało pradawne imię Lilit, córki Mefista, która podobno dała początek ludzkości. Brutalny uścisk demonicy, w który pochwyciła Sanktuarium, wcina się głęboko w serca tutejszych mieszkańców, wyciągając na powierzchnię ich najgorsze cechy. Świat po raz kolejny staje się ponurym miejscem pozbawionym nadziei.
Podczas prezentacji Diablo IV jego twórcy wielokrotnie podkreślali "powrót do korzeni gatunku". I nie chodzi tutaj tylko o stonowaną kolorystykę, choć przecież zbytnia jaskrawość to jeden z głównych zarzutów fanów serii wobec "trójki", ale także - a może przede wszystkim - o elementy rozgrywki.
W Diablo IV znacząco zmieni się sposób eksplorowania Sanktuarium. Obszar gry został podzielony na pieć dużych regionów, a każdy z nich można odkrywać w dowolnym momencie. W przemieszczaniu się pomiędzy poszczególnymi lokacjami tego otwartego świata pomogą konie oraz inne wierzchowce. W miastach, w miejscach spotkań, będzie można natknąć się na innych graczy i pohandlować z nimi lub połączyć siły, by wspólnie stawić czoła piekielnym hordom. Producenci Blizzarda zapewniają przy tym, że jeśli ktoś preferuje samotne odkrywanie świata Sanktuarium, to również nic nie stanie na przeszkodzie, by uskuteczniał właśnie taki typ rozgrywki.
Jeśli chodzi o klasy, to w podstawowej części gry pojawi się ich pięć. Podczas BlizzConu ujawniono Barbarzyńcę, Czarodziejkę oraz Druida. Pozostałe dwie profesje pozostają na razie tajemnicą.
Fanów poprzednich odsłon Diablo z pewnością ucieszy powrót talentów czy run. Na więcej szczegółów dot. kształtu tych mechanik musimy jeszcze zaczekać, choć niewykluczone, że kolejne strzępki informacje zostaną nam podrzucone podczas kolejnych paneli tegorocznego BlizzConu.
Data premiery? Na razie nie została ujawniona i, wg zapowiedzi producentów z Blizzarda, do wydania czwartej odsłony Diablo nie dojdzie zbyt szybko. Możliwe zatem, że kolejną wyprawę do Sanktuarium odbędziemy dopiero w 2021 r., a może nawet w 2022 r.
Na razie nie pozostaje nam nic innego, jak tylko dyskutować o udostępnionych właśnie informacjach. A zatem: co sądzicie o Diablo IV?
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!