Mass Effect Edycja Legendarna: znamy szczegóły zmian w rozgrywce

Na przestrzeni całej trylogii rozgrywka w Mass Effect zmieniła się w istotny sposób. To prowadziło do pytania, która z części posłuży za model i czy stanie się punktem odniesienia dla całości nadchodzącej Edycji Legendarnej? EA oraz BioWare w końcu postanowiły odpowiedzieć na te pytania.

Nowy, obszerny artykuł twórców gry omawia wszystkie najważniejsze zmiany w rozgrywce, jakich należy spodziewać się Edycji Legendarnej Mass Effect. Wśród nich warto wymienić choćby usprawnienie systemu celowania, dodanie możliwości wydawania rozkazów członkom drużyny w pierwszej odsłonie trylogii, przebalansowanie niektórych walk, ulepszenie działania pojazdu Mako, a nawet nowe fryzury.

 

W pierwszej części serii Mass Effect celność każdej broni (w tym rozrzut i efekt kołysania) została zmodyfikowana tak, żeby gracze mogli łatwiej skoncentrować ogień na celu, nie zapominając przy tym jednak o kontrolowaniu długości serii i poziomu ciepła. Dodatkowo, podczas korzystania z przyrządów celowniczych kamera znajduje się bliżej, co przekłada się na większą celność (podobnie jak w drugiej i trzeciej grze), usprawniliśmy też asystę celowania w celu zwiększenia precyzji strzałów. Te drobne, zakulisowe zmiany składają się na znacznie bardziej responsywny system walki, który pozwala graczowi lepiej kontrolować sytuację.

(...)

Oczywiście musimy też poruszyć kwestię (nie)sławnego M-35 Mako. Ten legendarny pojazd z pierwszej części Mass Effect przeszedł „kalibrację” i spisuje się lepiej, niż kiedykolwiek wcześniej. W oryginalnej grze parametry fizyczne Mako sprawiały, że pojazd był zbyt lekki i często odbijał się od podłoża, przez co łatwo było stracić nad nim kontrolę. Obecnie prowadzi się go znacznie bardziej komfortowo, co zresztą wcale nie pozbawiło go jego dawnego „uroku” (tak, nadal możecie do woli zjeżdżać z różnych urwisk).

Funkcjonalność pojazdu również uległa poprawie – tarcze regenerują się teraz szybciej, a z tyłu pojawiły się nowe dopalacze, które pozwolą wam osiągnąć większą prędkość podczas nieuchronnych prób pokonania niemalże pionowego zbocza (wszyscy to robimy). Dopalacze ładują się niezależnie od silników skokowych zamontowanych w dolnej części pojazdu, co oznacza, że systemy te mogą być używane równolegle lub oddzielnie.

W ogólnym rozrachunku można odnieść wrażenie, że BioWare postanowiła ułatwić grę w obszarach, w których niekoniecznie było to potrzebne...

Szczegółowe informacje na temat zmian znajdziecie w niniejszym artykule. Warto również obejrzeć poniższy materiał IGN-u, który przedstawia część ww. usprawnień w akcji.

Na koniec warto przypomnieć, że Mass Effect Edycja Legendarna trafi do sprzedaży 14 maja.


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.