Już niebawem, z okazji dziesięciolecia premiery Skyrima, Bethesda wypuści na rynek specjalną Anniversary Edition. Okazuje się, że jubileuszowa wersja gry wprowadzi kilka nowinek technicznych, które znacząco wpłyną na aktualną, wciąż aktywną scenę modderską.
O sytuacji opowiedzieli na Reddicie twórcy SKSE, "moddingowego frameworka" do fanowskich dodatków do Skyrima, którzy z dużym niepokojem przyjęli informację o technologicznych zmianach w AE. O co chodzi?
Otóż Skyrim: AE będzie wykorzystywał do kompilowania 64-bitowych buildów gry Visual Studio 2019, a nie jak do tej pory Visual Studio 2015. To oznacza, że modderzy właściwie od nowa będą musieli szukać odpowiednich funkcji w kodzie i pisać do nich własne dodatki. Same pluginy będą teraz musiały posiadać dwie wersje - jedną obsługującą Skyrima "przed AE", a drugą "po AE".
Jak twierdzą twórcy SKSE, dla nich samych aktualizacja nie stanowi dużego problemu - być może wystarczy, że zarwą kilka nocy przy kodowaniu i SKSE będzie kompatybilne z wersją AE. Problem polega na tym, że wielu modderów Skyrima porzuciło już pracę nad swoimi plugami i raczej do niej wróci. Biorąc pod uwagę, że AE zostanie wydane jako patch do SE, a nie osobny branch, może to oznaczać, że wiele wartościowych, fanowskich dodatków nie będzie działać z najnowszą odsłoną Skyrima.
Tym, którzy używają SKSE, modderzy zalecają wykonanie kopii zapasowej pliku SkyrimSE.exe, a najlepiej całego folderu gry, przed premierą Skyrim: Anniversary Edition. Przypomnijmy, że ta odbędzie się w dzień 10 rocznicy wydania oryginalnej wersji gry, czyli 11 listopada 2021 r.
Więcej informacji o nadchodzących problemach sceny modderskiej Skyrima znajdziecie we wspomnianym wątku na Reddicie.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!