Fatesworn, fabularne DLC do Kingdoms of Amalur: Re-Reckoning, na ostatniej prostej do premiery

Fatesworn, pierwsze fabularne rozszerzenie remake'u Kingdoms of Amalur: Reckoning, nadal nie jest gotowe. Producenci ze studia Kaiko poinformowali, że prace faktycznie zajmują im więcej czasu, niż pierwotnie zakładali, lecz wszystko zmierza do szczęśliwego zakończenia.

Zdaniem twórców gry, premiera DLC powinna nastąpić w ciągu kilku najbliższych tygodni. Można zatem sądzić, że jeśli nie wydarzy się żadna katastrofa, dodatek zostanie wydany jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.

W międzyczasie warto zapoznać się ze świeżym opisem miejsca znanego jako Kraina Chaosu (oryg. Chaos Realm), którą niewątpliwie odwiedzimy podczas grania w Fatesworn:

 

Zaczęło się od rozdarcia, niewielkiej wyrwy w tkaninie rzeczywistości, która potem rozszerzyła się w gazową, purpurową paszczę emanującą szeptami. Gdy Chaos pojawia się w Amalurze, ohydny wrzask Niskaru jest ostatnią rzeczą, którą można usłyszeć. NIezwykle wyłomy zaczęły ukazywać się w całej krainie, wypełniając świat plugawymi pomiotami zrodzonymi z Krainy Chaosu, przeklętej domeny, będącej zwichrowaną, odwróconą wersję naszego naturalnego świata. Niektórzy odważyli się przejść przez te niepokojące portale i zaginęli, stając się ofiarami labiryntów o zaplątach ścieżkach, zbrukanej magii i wygłodniałych bestii.

Czy to oznacza koniec świata? Bez względu na to, co sądzą uczeni, jedno jest pewne: zmartwychwstanie bohatera znanego jako The Fateless One naruszyło delikatną barierę oddzielającą świat śmiertelników od Esharry, świata czystej magii, domu bogów i potworów. Podczas gdy Kryształowa Wojna dobiega końca, Amalur, już teraz bardzo niespokojny, staje na krawędzi pogrążenia się w całkowitym Chaosie. Na zachodzie, głęboko w ośnieżonych Górach Eldrith, pojawiło się nowe zagrożenie i tylko jedna istota posiada moc tak wielką, by je powstrzymać.

Więcej informacji o Krainie Chaosu znajdziecie w niniejszym dzienniku deweloperskim.


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.