Jak co roku w ostatnich latach Matt Firor, dyrektor The Elder Scrolls Online, postanowił podsumowac 2021 r. w otwartym liście do fanów. Jak zwykle również delikatnie zaanonsował atrakcje, jakich należy spodziewać się w ESO w trakcie kolejnych dwunastu miesięcy.
Przede wszystkim Firor podkreslił, że dla Zenimax Online Studios był to niezwykle trudny rok, a to oczywiście przez wzgląd na globalną pandemię. Amerykańskie studio niezmiennie stawia zdrowie i bezpieczeństwo pracowników na pierwszym miejscu, co oczywiście przysparza problemów i generuje opóźnienia, z którymi producenci muszą sobie radzić. Innym efektem ubocznym są oczywiście przerwy w łańcuchu dostaw, co m.in. nie pozwoliło w tym roku przeprowadzić planowanej modernizacji centrów danych studia.
Niemniej 2021 r. był dla deweloperów kolejnych udanym rokiem. Firor podkreślił sukces kampanii Wrota Oblivionu, a także udane wprowadzenie nowej funkcjonalności - towarzyszy. Zenimax Online Studios cieszy się z rosnącej liczby graczy, a przede wszystkim z tego, że przygody w Tamriel pozwalają graczom odetchnąć od trudów dnia codziennego.
Jako się rzekło we wstępie, Firor uchylił również rąbka tajemnicy, jaką owiane są przyszłe plany studia. Dyrektor ESO zapowiedział, że w przyszłym roku należy spodziewać się bardziej "Elderscrollsowej" przygody. Nie będzie zatem ratowania świata przed istotami z innego wymiaru - trzeba szykować się raczej na kolejną wielopoziomową intrygę polityczną i starcia różnych frakcji. Fabuła skupi się wokół jednej z grywalnych ras, która do tej pory stała nieco na uboczu. Więcej informacji zostanie ujawnionych podczas styczniowej prezentacji. Na razie pozostaje nam jedynie zgadywać.
Pełne podsumowanie 2021 r. w The Elder Scrolls Online w wykonaniu Matta Firora przeczytacie na oficjalnym blogu gry.
A jak wy oceniacie kończący się rok w ESO?
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!