Gamescom jest świetną okazją do zapowiedzenia nowej gry. Wśród tych, które zabłysnęły podczas Opening Night Live, był Wyrdsong - debiutancka produkcja studia Something Wicked Games, założonego przez weteranów branży.
Wyrdsong został przedstawiony jako okultystyczno-historyczny fantasy RPG, którego akcja rozgrywa się w fikcyjnej wersji średniowiecznej Portugalii. Nietrudno też zgadnąć, że Something Wicked Games zamierza tą produkcją "przedefiniować znaczenie współczesnego gatunku RPG". Należy zatem spodziewać się wielu trudnych wyborów i konsekwencji, które mogą mieć odbicie w bieżącej rzeczywistości i... wielu innych. Jedno jest pewne: każda z nich zostanie zobrazowana na Unreal Engine 5.
Pierwszy teaser gry, który zaprezentowano podczas Gamescomu, obejrzycie poniżej.
Szefem studia i liderem projektu jest Jeff Gardiner, który w przeszłości pracował przy szeregu grach z serii Fallout oraz The Elder Scrolls. Byłego pracownika Bethesdy aktywnie wspiera współzałożyciel studia, Charles Staples, który może pochwalić się 15-letnim stażem w Obsidian Entertainment, w czasie którego pracował przy takich tytułach jak Fallout: New Vegas czy The Outer Worlds. Nazwiska weteranów można mnożyć, jednak przesłanie jest proste: Wyrdsong nie jest grą tworzoną przez nowicjuszy.
Naszym celem w Something Wicked Games jest wykorzystanie naszej niezależności i kreatywnej autonomii do stworzenia następnego [kroku w] ewolucji RPG-ów w otwartym świecie - powiedział prezes i współzałożyciel Something Wicked Games, wspomniany wyżej Jeff Gardiner. Nasz pierwszy projekt, Wyrdsong, już od jakiegoś czasu był moim marzeniem. Jestem podekscytowany tym, że w końcu mogę się nim podzielić.
Data premiery Wyrdsong na razie pozostaje nieznana.
Co sądzicie o tej produkcji na bazie ujawnionych informacji?
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!