Odkąd tylko Lionhead produkuje kolejne odsłony serii Fable, Peter Molyneux, "ojciec" osadzonej w Królestwie Albionu sagi, nie potrafi powstrzymać się od krytyki swojego dzieła i zapowiedzi kolejnej rewolucji. Nie inaczej sprawa ma się z Fable III.
W ostatnim wywiadzie udzielonym dla portalu CVG Molyneux po raz kolejny uderzył się w piersi:
Całkowicie obwiniam siebie, nikogo z reszty zespołu, który wykonał wspaniałą pracę - powiedział. [Po sukcesie Fable 2] moje oczekiwania poszybowały w górę. Problemem było planowanie. Powinniśmy przyjrzeć się temu procesowi.
Mam bardzo jasną wizję drogi, którą Fable podąży w przyszłości. Ujmując to dyplomatycznie, myślę, że cokolwiek zrobimy teraz z Fable, powinniśmy po prostu zadziwić ludzi jakością - kontynuuje Molyneux.
Nie jest to jeszcze może oficjalna zapowiedź Fable 4, ale z pewnością jasny sygnał, że albiońska saga będzie trwać. Interesujące jest to, co wg Molyneuxa ma stanowić o nowej jakości serii - czyżby pozbycie się reszty elementów RPG, które już w "trójce" zostały znacznie okrojone?
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!