Kolejne szczegóły dotyczące filmu Mass Effect

O tym, że EA ma ambicje na stworzenie filmowej sagi pt. Mass Effect wiadomo już od dawna. Podczas zakończonego już Comic Conu w San Diego odbył się panel, w czasie którego ujawniono kolejne szczegóły przeniesienia przygód komandora Sheparda na srebrny ekran.

W spotkaniu wzięli udział m.in. Casey Hudson, główny projektant Mass Effect, a także scenarzysta filmu Mark Protosevich. Obaj panowie zapewniali, że potencjał wykreowanego przez BioWare uniwersum jest równie wielki, co światów Gwiezdnych Wojen czy Władcy Pierścieni. Szykuje się kolejna superprodukcja?

Na razie trudno to ocenić, bowiem projekt znajduje się w początkowej fazie realizacji. Hudson i Protosevich zapowiedzili, że fabuła filmu skupi się na wydarzeniach znanych z pierwszej części gry - spojlerować tutaj nie będę. Takie podejście do sprawy pozwala sądzić, że dzieło to nie będzie jednorazowym wyskokiem ze strony EA, które w przypadku sukcesu mogłoby sfilmować całą trylogię.

 

Mimo wszystko, jak pokazuje historia, ekranizacja gry nie jest zadaniem prostym i jeszcze nigdy nie zakończyła się tak spektakularnym sukcesem, na jaki można by liczyć. Wśród tytułów, którym nie udało się podbić srebrnego ekranu, wystarczy wymienić takie produkcje jak Dungeon Siege, BloodRayne czy Alone in the Dark. Co czeka film na podstawie Mass Effect? Czas pokaże.

A co wy sądzicie na ten temat?


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.