ME 1 i ME2 "były jedynie wstępem do Mass Effect 3"

Tak przynajmniej twierdzi Aaryn Flynn, główny menedżer BioWare Edmonton. Słowa te padły w wywiadzie dla Eurogamera, którego deweloper udzielił w związku ze zbliżającą się powoli premierą Mass Effect 3.

Jest to bez wątpienia bardzo dopracowany tytuł. (...) Można powiedzieć, że poprzednie gry były jedynie wstępem do tego momentu. Wszystko było tworzene na ten konkretny moment. To jest jak Superbowl [finał rozgrywek futbolu amerykańskiego - przyp. red.]. Kogo obchodzi to, co działo się w sezonie zasadnicznym? Teraz jest moment, który się liczy - powiedział Flynn.

Mass Effect 3 ma definitywnie zamknąć kosmiczną sagę BioWare. Historia rozpocznie się w momencie inwazji Żniwiarzy na Ziemię. To, czy nasza rodzima planeta przetrwa galaktyczną wojnę, zalezy oczywiście tylko od poczynań komandora Sheparda.

Premiera gry 9 marca 2012.