Oficjalna strona Baldur's Gate znów aktywna!

Od premiery Tronu Bhaala, jedynego dodatky do Baldur's Gate II: Cienie Amn, minęła już ponad dekada. Choć od lat wiadomo, że saga o dziecku Boga Mordu już chyba nigdy nie zostanie dokończona, oto jesteśmy świadkami osobliwego wydarzenia - witryna BaldursGate.com znów działa!

W chwili obecnej znajduje się tam jedynie logo i motyw przewodni z gry. Cóż to może oznaczać i kto za tym stoi?

Okazuje się, że strona w chwili obecnej należy do Beamdoga - internetowego dystrybutora gier, którego właścicielem jest Trent Oster, jeden z byłych pracowników BioWare. Trzecia część trylogii? Raczej nie. Remake w technologii 3D? Być może, bowiem Beamdog wydał niedawno MDK2 HD - nowoczesną wersję jednego z pierwszych hitów BioWare'u. Z Osterem skontaktował się portal GameBanshee.

Nie jesteśmy powiązani z kompletną edycją ze Steama, tyle mogę wam powiedzieć. Poza tym, mamy nadzieję coś niedługo ogłosić - odpowiedział założyciel Beamdoga.

Pozostaje nam chyba czekać i... spekulować. Tym bardziej, że w kodzie strony jej twórcy zostawili ciekawe komentarze:

Postać z cienia - Wskrzeszenie zmarłego: Infinity Engine

Przez lata, trzymałem się kurczowo pamięci o tym. Potem pamięci tej pamięci.

A potem... powróciło. Lepsze, niż było wcześniej.

Przypatruj się gobelinom i innym dziełom sztuki wiszącym na naszych murach, jeśli tego chcesz, Dziecię Bhaala... być może znajdziesz wskazówkę. Lecz cierpliwość, ach... cierpliwość ujawni wszystko.

Tak jak przybywa i ubywa księżyca, tak samo dzieje się z życiem.

Nabierz otuchy podróżniku, zyskałeś przychylność Boo - jedynej miniaturki wielkiego kosmicznego chomika w Krainach!

A co ty sądzisz? Dołącz do dyskusji na naszym forum!