"Następny Dragon Age bez powielanych lokacji i z decyzjami, które coś znaczą"

Podczas targów PAX East głos w sprawie Dragon Age III zabrał jeden z głównych producentów serii, Mike Laidlaw. Pracownik BioWare stwierdził, że w następnej odsłonie gry nie uświadczymy powielanych lokacji i ograniczeń w zarządzaniu ekwipunkiem, zaś dokonywane wybory będą mieć większe znaczenie. Zastrzegł przy tym, że nie są to oficjalne zapowiedzi, ale swego rodzaju "pomysły".

Zacznijmy od ekwipunku. Raczej nie uświadczymy już ograniczenia w zarządzaniu przedmiotami do głównej postaci, jak miało to miejsce w Dragon Age II.

 

Przypuśćmy, że masz w swojej drużynie Szarego Strażnika. Przypuśćmy też, że masz Poszukiwacza. I masz tę rzecz: komplet zbroi, z napierśnikiem, który ma statystyki i inne rzeczy - powiedział Laidlaw prezentując obie postaci w nieco zmienionych zbrojach. 

Co ciekawe, Laidlaw wyjawił, że być może gracze będą mieli dość duży wpływ na wygląd zbroi, a to dzięki indywidualnemu dobraniu kolorów i materiału, z jakiego są wykonane. To jednak wszystko, co wiemy w tym temacie.

W kwestii decyzji, Laidlaw twierdzi, że podczas rozgrywki w następnego Dragon Age'a gracze mają czuć kontrolę nad swoimi poczynaniami, a także mieć poczucie, że ich bohater ma faktyczny wpływ na otaczający go świat. A przynajniej do tego będzie dążyć BioWare. Deweloper podkreślił też, że decyzje podjęte w poprzednich częściach gier mają znaczyć o wiele więcej, niż do tej pory.

Pozostaje jeszcze sprawa wielokrotnie powielanych w Dragon Age II lokacji. Tutaj także szykują się spore zmiany.

Szukamy różnorodności, zarówno w przestrzeni, jak i w rozmiarach - powiedział Laidlaw. Dodał też, że najprawdopodobniej gracze odwiedzą nowe miejsce, nieco bardziej... francuskie

Trop jest więc oczywisty - Imperium Orlais. Pozostaje tylko pytanie, czy akcja gry będzie rozgrywać się jedynie  w tym miejscu, czy może obejmie szersze terytoria (co jest raczej wątpliwe).

Tyle na dzień dzisiejszy można wyciągnąć z wypowiedzi pracownika BioWare'u. Na papierze wygląda to lepiej, ale... ile razy już kanadyjskie studio nie dotrzymywało tego typu obietnic? 


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.