XCOM: raczej nie będzie możliwości zagrania rasą kosmitów

W serii XCOM od zawsze stawaliśmy po stronie ludzkości, która musiała odeprzeć inwazję wrogich przybyszów z kosmosu. A co, gdyby tak odwrócić role i poprowadzić szturm na Ziemię? Takie pytanie postawiono ostatnio przed Anandą Gupta, starszym projektantem ostatnich odsłon sagi.

Sądzę, że jest to bardzo interesujący pomysł z abstrakcyjnego punktu widzenia, ale jeśli pomyślisz o lukach, które musiałyby zostać wypełnione, [staje się to znacznie bardziej skomplikowane] - powiedział Gupta w wywiadzie dla Rock, Paper, Shotgun.

Przykładowo, co lub kto miałby być odpowiednikiem centrali dowodzenia u kosmitów? Uważam, że ofiarą takiego niedopatrzenia stał się trochę Starcraft w dodatku Heart of the Swarm. Mamy kobietę-ośmiornicę mówiącą po angielsku, z brytyjskim akcentem, która opowiada o różnych rzeczach. A więc jestem kerrigan, jestem Królową Ostrzy. Ona emanuje bardzo dziwnym wrażeniem, a do tego jest otoczona przez tych wszystkich mówiących po angielsku kosmitów. Przyznaję, są bardzo fajnie udźwiękowieni. Blizzard poszedł tutaj naprawdę ostro. Jednakże mimo tego Zergowie nie wydają się już tak zajadli. Nie wydają się już tak potężną, nieugiętą siłą jako komandor, statek i komputer. W wielu aspektach są tacy jak my. Po prostu posiadają liczne maskotki - kontynuował designer.

Myślę wiec, że pomysł z kampanią kosmitów jest naprawdę bardzo dobry, ale musiałby otrzymać wsparcie systemów znacznie różniących sie od tych, które mamy w XCOM: Enemy Unknown i Within. To byłaby zupełnie nowa gra z zupełnie odmiennym podejściem - zakończył swój wywód Gupta.

Tak więc w XCOM-ie nie zagramy po stronie kosmitów. Ale kto wie, może Firaxis stworzy "zupełnie nową grę", w której gracz pokieruje właśnie atakiem na Ziemię? Byłaby to z pewnością miła odmiana.