Torment: Tides of Numenera: jeszcze więcej o Kryzysach

Adam Heine, jeden z projektantów Torment: Tides of Numenera, był ostatnio wielokrotnie pytany przez fanów o mechanikę Kryzysów. W związku z tym postanowił opublikować na swoim blogu kilka kolejnych informacji na temat tego charakterystycznego systemu.

Heine został zapytany konkretnie o to, czy Kryzysy w całości odbywają się w systemie turowym oraz składają się z samej walki. Oto fragment odpowiedzi pracownika inXile:

 

Tak, Kryzysy są w całości turowe. Ale nie, nie składają się z samej walki. Używamy systemu Kryzysów za każdym razem, gdy istnieja presja czasu, z którą gracz musi sobie poradzić. Przykładowo, Kryzys pojawi się tam, gdzie trzeba będzie uciec z więzienia lub uratować ludzi przed szalejącym potworem. W pierwszym przypadku elementem presji są strażnicy, którzy patrolują teren i reagują na alarmy. W drugim to oczywiście sam potwór wywiera presję. W obu przypadkach istnieje możliwość walki, jednak nie jest ona idealnym rozwiązaniem problemu.

Zatem "inne rzeczy", które możecie robić, zależą od poszczególnego Kryzysu. Można reperować (lub wyłączać) prastare urządzenia, przekonywać ludzi, że jesteście po ich stronie, odwracać uwagę potwora, by go tymczasowo powstrzymać, itd. Nie bylibyśmy w stanie robić tego typu rzeczy w grze bazującej na eksploracji ogromnych podziemi, ale skoro tutaj przedkładamy jakość nad ilość -skupiamy się nad ok. tuzinem ręcznie stworzonych scenariuszy, misternie wplecionych w fabułę oraz otoczenie - stać nas na uczynienie każdego z nich naprawdę interesującym. 

Kompletna wypowiedź Heinego jest dostępna tutaj.


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.