Cyberpunk 2077: RED-zi wyjaśniają zamieszanie wokół wypowiedzi na temat narzędzi deweloperskich

Dwa tygodnie temu w sieci pojawił się zapis krótkiej rozmowy z Jose Teixeirą, artystą od efektów wizualnych pracującym w CDPR przy Cyberpunku 2077. Ze słów pracownika polskiego studia wynikało, że deweloperzy są dopiero na etapie tworzenia narzędzi pozwalających na produkcję gry. Jak się okazuje, nie jest to do końca prawda.

Do wywiadu udzielonego wówczas portalowi iDigital Times odniósł się sam zainteresowany:

 

Wspomniałem, że aktualizowaliśmy nasz silnik bazując na wsparciu otrzymanym od osób pracujących nad Wiedźminem 3 - powiedział Teixeira. Aktualizowaliśmy silnik. To całkiem spora aktualizacja. Podlega jej niemal każdy aspekt silnika. Mój edytor efektów cząsteczkowych jest aktualizowany jak niemal wszystkie inne narzędzia.

Jednakże, artykuł, który pojawił się w sieci, został sformułowany w mylący sposób, jak gdybyśmy nawet nie zaczęli jeszcze pracy nad Cyberpunkiem. Nie powiedziałem tego. Po prostu aktualizujemy narzędzia. To wszystko, co powiedziałem. To jest coś, co rmusi zrobić  od czasu do czasu każda firma, która korzysta z własnego oprogramowania. To wszystko - wyjaśnił.

W związku z powyższym miłośnicy Cyberpunka oraz gier CD Projekt RED mogą się nieco uspokoić. Nowe dzieło polskiego studia nie jest w tak zacofanym stanie, jak można było się tego spodziewać po uprzednio cytowanym artykule.


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.