10 najbardziej oczekiwanych gier RPG 2017 r., cz. 2

Wczoraj poznaliście pierwszą piątkę gier, na którą w tym roku należy zwrócić szczególną uwagę. Dzisiaj przedstawiamy drugą część naszego artykułu, która prezentuje zdecydowanie najciekawsze tytuły RPG 2017 r. Nie powinniście przegapić żadnego z nich!

5. Mass Effect: Andromeda

Trylogia Mass Effect zakończyła się w sposób, który nie zadowolił chyba żadnego gracza. Mimo tego galaktyczna saga odniosła tak wielki sukces, że stworzenie kontynuacji wydawało się jedynie kwestią czasu. Kto tak myślał, ten się nie pomylił. Andromeda zadebiutuje na półkach sklepowych już 23 marca i wprowadzi graczy do zupełnie nowego świata: galaktyki, bohaterów, ras... Znaczące transformacje przeszły również system walki, rozwoju postaci oraz zarządzania drużyną. To wszystko sprawia, że grzechy przeszłości zostały BioWare'owi wybaczone. Przynajmniej do czasu zbliżającej się wielkimi krokami premiery.

4. Expeditions: Viking

Expeditions: Conquistador, debutanckie dzieło Logic Artists, zostało przyjęte przez graczy bardzo ciepło. Od tamtego czasu na rynku gier sporo się zmieniło, ale i duńskie studio stale się rozwijało. Ich najnowszy produkt zabiera graczy w przeszłość jeszcze odleglejszą, bowiem do czasów, gdy królami Morza Północnego byli wikingowie. Choć tematyka gry uległa znaczącej przemianie, to jednak Viking zachowa kluczowe elementy poprzedniczki: skupienie się na wydarzeniach historycznych, rozbudowany, taktyczny system walki oraz zaawansowany system rozwoju postaci. Wszystko to zostanie wsparte pewnymi elementami strategicznymi jak rozbudowa rodzimej osady czy własnego okrętu. Wygląda na to, że wśród zalewu produkcji z nordyckimi wojownikami w tle Expeditions: Viking zapowiada się zdecydowanie najlepiej.

3. Kingdom Come: Deliverance

Kingdom Come: Deliverance jest jedną z kilku gier, które pojawiły się w identycznym zestawieniu sprzed roku, lecz powracają teraz, ponieważ wciąż nie zostały wydane. Warhorse Studios postanowiło wykorzystać dodatkowe fundusze i czas, by uczynić swój sztandarowy produkt jeszcze lepszym. Oczekiwania pozostają na niezwykle wysokim poziomie. Po najnowszej produkcji czeskiego studia należy spodziewać się nie tylko wciągającej historii opowiedzianej z perspektywy XV-iecznego kowala, ale również ogromnego, średniowiecznego świata gry, realistycznych pojedynków szermierczych i bitew na dużą skalę, bardzo rozbudowanych systemów ekwipunku i personalizacji postaci, innowacyjnej mechaniki alchemii oraz ogromnego nacisku na wierne odtworzenie realiów dawnego Królestwa Czech. To co zobaczyłem do tej pory nie pozwala mi myśleć o Kingdom Come: Deliverance inaczej niż w kategoriach najlepszej gry 2017 r.

2. Divinity: Original Sin 2

Wydane przed kilku laty - jak ten czas leci! - Divinity: Original Sin rozkochało w sobie niejednego fana izometrycznych RPG-ów. Wprawdzie ostatnia gra Larian Studios posiadała te same wady co wcześniejsze produkcje Belgów (np. dość słaby główny wątek fabularny), to jednak rozbudowany, taktyczny system walki i możliwość prowadzenia rozgrywki kooperacyjnej przy jednym ekranie zrobiły prawdziwą furorę! Kontynuacja "Grzechu pierworodnego" ma być nieco poważniejsza pod względem fabuły i uporać się z wieloma innymi problemami poprzedniczki, a także jeszcze bardziej usprawnić system walki, m.in. poprzez wprowadzenia błogosławienia/przeklinania powierzchni pól bitewnych. Pierwsze wrażenia z Wczesnego Dostępu na Steamie są bardzo pozytywne, dlatego można żywić nadzieję, że Original Sin 2 okaże się jeszcze większym sukcesem i pozwoli Larian Studios wypłynąć na szerokie wody. Oczywiście pod warunkiem, że gra nie zaliczy kolejnych opóźnień...

1. Torment: Tides of Numenera

Z perspektywy wielu przedstawicieli obecnego pokolenia dorosłych graczy Planescape: Torment jest najlepszym, co spotkało miłośników komputerowych RPG-ów. Sam należę do grona "wyznawców" fabularnego arcydzieła sprzed lat, dlatego już pierwsze informacje o prawdziwym, duchowym spadkobiercy Tormenta, jakim ma być Tides of Numenera, rozbudziły ogromne oczekiwania. Pozostaje pytanie, czy inXile Entertainment jest w stanie im podołać? Na podstawie materiałów przedpremierowych można wywnioskować, że jest na to spora szansa. Jeżeli producentom gry uda się dorównać pod względem głębii narracji i niesamowitości świata przedstawionego swojemu wielkiemu poprzednikowi, zapiszą się w annałach komputerowej rozrywki. Jeżeli zawiodą, mogą spodziewać się fali krytyki, jakiej branża od dawna nie widziała. Jestem jednak zdania, że Torment: Tides of Numenera z powodzeniem nawiąże do gry osadzonej w Wieloświecie i zapewni wiele godzin wspaniałej rozgrywki. Przekonamy się o tym już za kilka dni!

Podsumowanie

Jak więc widać, 2017 r. zapowiada się naprawdę gorąco. Choć w kwestii kilku tytułów można mieć wątpliwości, czy producenci zdołają je wydać w bieżącym roku, to nie mam wątpliwości, że moja biblioteka RPG-ów wzbogaci się o kilka nowych, znakomitych produkcji. Które okażą się najlepsze? Czy moje przewidywania są słuszne? Czas pokaże.

A jakie gry znalazłyby się w Waszym zestawieniu? Dajcie nam znać w komentarzach!