Finał

Po powrocie do Boersgardu od razu udaj się do kowala, który wykuje dla ciebie srebrną strzałę. Następnie rozpocznij przygotowania do finałowej bitwy: awansuj swoich bohaterów, a także ponownie rozdziel ekwipunek, by jak najlepiej pasował do postaci, których zamierzasz użyć w starciu z Wrzaskunem. W międzyczasie podejdzie do ciebie Alette, która miała okazję porozmawiać o twojej misji z Eyvindem. Rook wypowie kilka ciepłych słów, lecz dziewczyna i tak poprosi cię, by to ona mogła zastrzelić Sundra. Dobrze się nad tym zastanów, bowiem podjęta w tym momencie decyzja bardzo mocno wpłynie na zakończenie gry, a zapewne również na kolejne odsłony The Banner Saga!

Po dokonaniu wyboru porozmawiaj z Juno. Valka poinformuje cię, że Wrzaskun nie ruszył się ze swojej pozycji i raczej nie spodziewa się frontalnego ataku, dlatego... taka właśnie strategia zostanie uznana za najlepszą. Naturalnie, w trakcie szarży na Wrzaskuna Juno będzie osłaniać twoją drużynę swoją magią. Póki co, kobieta zasugeruje, abyś udał się na odpoczynek. Gdy się obudzisz, twoi bohaterowie będą w pełni wypoczęci, a ich rany całkowicie wyleczone. Sprawdź ponownie gotowość swojego oddziału. Kiedy uznasz, że zrobiłeś wszystko jak należy, kliknij na sylwetkę Wrzaskuna, by rozpocząć ostateczną bitwę.

Finałowa bitwa, część pierwsza

Do walki powinieneś desygnować swoich najbardziej sprawdzonych bohaterów - oczywiście najlepiej tych, którzy awansowali na 5 poziom doświadczenia. Rook i Alette zawsze muszą brać udział w finałowej walce, zestaw pozostałych postaci jest dowolny. Podzieloną na dwie części bitwę można rozegrać na wiele różnych sposobów, niemniej sugeruję, aby zawsze posiadać w drużynie co najmniej dwóch varlów oraz Eyvinda. Jego zdolność do regenerowania pkt Obrony sojuszników może okazać się zbawienna.

W pierwszej odsłonie potyczki twoim celem jest trafienie Wrzaskuna srebrną strzałą. Zgodnie z sugestią Juno, możesz ją wystrzelić dopiero wtedy, gdy będziesz pewien trafienia - zatem Sundr w owej turze musi posiadać 0 pkt Obrony, a Rook/Alette minimum 1 pkt Siły woli, bowiem tyle właśnie kosztuje ten specjalny atak. Brzmi łatwo, dopóki nie zdasz sobie sprawy, że Wrzaskun rozpoczyna bitwę z 20 pkt Obrony oraz Siły, a co więcej, regeneruje je w tempie 6 pkt/turę! To oznacza, że musisz skupić niemal całą siłę ognia na pancerzu wodza drążycieli.

Walkę sugeruje zacząć od osłabienia gwardii Sundra, czyli kamiennych kolosów/dręczycieli. Nie zabijaj ich, by nie zwiększyć częstotliwości ruchów Wrzaskuna, ale osłab do ok. 8-10 pkt Siły, by nie stanowili poważnego zagrożenia dla twoich pierwszoliniowych wojowników. Następnie zabierz się za obniżanie wartości pkt Obrony Sundra. Najlepiej robić to na dystans, z pomocą Rooka, Alette lub jednej z łuczniczek, ale równie dobrze możesz atakować w zwarciu - szczególnie dobrym pomysłem jest korzystanie z Tarana Ivera, który przy dorzuceniu do ataku 3 pkt Siły woli odbierze wrogowi minimum 5 pkt Obrony, a przy tym może przesunąć go za linię własnej świty, tym samym przyblokowując jego działania w kolejnej turze. W najgorszym wypadku możesz "poświęcić" jednego z wojowników, by przyjmował na siebie ciosy Wrzaskuna - najlepszy będzie w tym Egil, lecz jeśli nie przeżył, niewiele gorszą skutecznością może wykazać się Mogr - lecz staraj się tego uniknąć. Bohaterowie, którzy polegną w pierwszej fazie bitwy, przystąpią wprawdzie do jej kolejnej części, lecz nieco osłabieni. Staraj się więc utrzymać wszystkich przy życiu aż do momentu, gdy Rook/Alette uzyskają możliwość strzału. Atakowanie Siły Wrzaskuna jest pozbawione większego sensu, bowiem w tej części bitwy wartość tej cechy nie może spasć poniżej 5 pkt. Z drugiej strony, gdy Wrzaskunowi zostanie zaledwie kilka pkt Obrony, warto poświęcić jedno potężne uderzenie na odebranie wodzowi drążycieli części Siły, co nieco osłabi jego kolejny cios.

Ostatecznie srebrna strzała nie chybi celu, za to Wrzaskun wpadnie w furię i zabije na miejscu swego pogromcę. W tym momencie rozpocznie się druga część potyczki.

Finałowa bitwa, część druga

Do walki przystąpisz w pełnym składzie, nie licząc oczywiście postaci, która oddała decydujący strzał w kierunku Wrzaskuna. Sundr rozpocznie bitwę z 18 pkt Obrony i Zdrowia, lecz będzie regenerował je w tempie zaledwie 1 pkt/turę, co uczyni go znacznie łatwiejszem celem. Tym razem jednak samo zniszczenie pancerza nie wystarczy - musisz zwyczajnie zabić wodza drążycieli. Na początek zajmij się dręczycielem i kolosem - tak jak w poprzedniej części bitwy, osłab ich, lecz nie zabijaj. Jednego z bohaterów skieruj na tyły wroga, gdzie swoje magiczne pląsy rozpocznie kamienny skald. Czarownik posiada w zanadrzu kilka nieprzyjemnych niespodzianek, dlatego powinieneś dołożyć starań, by jak najszybciej zakończył swój udział w bitwie.

W przypadku Sundra taktyka może wyglądać tak samo jak wcześniej, choć z uwagi na osłabioną regenerację wroga okaże się jeszcze efektywniejsza. Znów polecam skorzystać z Tarana Ivera, i to nawet dwukrotnie, jeśli tylko pozycja oraz ilość pkt Siły woli ci na to pozwolą. Gdy obniżysz wartość pancerza Wrzaskuna do ok. 12 pkt, użyj swoich najlepszych wojowników, by z impetem zaatakowali Siłę Sundra. Sprowadzenie tej cechy wroga do progu ok. 10 pkt będzie już połową sukcesu, bowiem pozostali drążycieli nie powinni stanowić wielkiego zagrożenia. Skup całą swoją siłę na Wrzaskunie, aż ten w końcu padnie na polu bitwy.

Zgodnie z przewidywaniami Juno, klęska Wrzaskuna doprowadzi do ucieczki drążycieli. Pogromcy Wrzaskuna nie uda się już uratować. Iver będzie starał się pocieszyć Rooka/Alette, by niedługo później współuczestniczyć w pogrzebie bohaterskiego łucznika/łuczniczki. Gdy łódź z ciałem Rooka/Alette dopłynie do zaświatów, gra dobiegnie końca. Gratulacje, właśnie ukończyłeś The Banner Saga!