World of Warcraft

Po dwóch latach Legion odszedł na zasłużoną emeryturę. Mimo kilku niedociągnięć, na przykład. zamieszania z przedmiotami legendarnymi, w powszechnej opinii zapisał się w historii jako jeden z najlepszych dodatków do World of Warcraft. Najnowsze dzieło Blizzarda, Battle for Azeroth, nie ma więc przed sobą łatwego zadania, jeśli zamierza mu dorównać.

Śmierć WoW-a zwiastowano tyle razy, że nikt nie traktuje już chyba podobnych wynurzeń nazbyt poważnie. Zgoda, lata świetności Azeroth dawno minęły i raczej już nie wrócą (głównie dlatego, że ludzie są już po prostu znudzeni konwencją), ale nie znaczy to, że nie warto od czasu do czasu wrócić na stare śmieci. Teraz jest ku temu idealna okazja, bowiem niedawno ukazał się najnowszy dodatek.

Witaj wędrowcze. Śmiało, nie lękaj się i usiądź przy moim ognisku. My, członkowie Hordy, powinniśmy trzymać się razem. Słyszysz szepty unoszące się gdzieś pośród koron tych potężnych drzew? Wsłuchaj się w trzask ognia, wycisz się, zamknij oczy, by nie rozpraszał cię widok gwiazd.

Strony: 1