Relacja z Redcliffe.
Król Kalenhad Theirin wygłosił kiedyś słynne stwierdzenie: "Los Redcliffe jest losem całego Fereldenu". Rzeczywiście, zamek jest pierwszą i ostatnią linią obrony na trakcie prowadzącym do Ferelden. Kraj nigdy nie uległ obcym siłom, które nie zdobyły wcześniej Redcliffe.
Zamek, pomimo faktu, iż trzykrotnie wpadał w ręce wroga, jest często określany jako "nie do zdobycia". Strzeże jednego z największych i najbogatszych miast Fereldenu. Wioska Redcliffe znajduje się blisko górskiej przełęczy prowadzącej do Orzammaru i granicy orlesiańskiej. Pełni funkcję centralnego ośrodka handlu zagranicznego i z tego powodu jest uważana za ziemie arla, pomimo niewielkiej powierzchni.
Mieszkańcami Redcliffe są głównie rybacy i kupcy, którzy zajmują się przesyłaniem krasnoludzkich towarów przez przełęcz z Orlais do Denerim. Późną jesienią, kiedy cała wioska jest przesiąknięta o poranku zapachem wędzonych ryb, kupcy starają się udawać, że tego nie czują.
--Fragment księgi: W poszukiwaniu wiedzy: podróże uczonego zakonnika, autorstwa brata Genitivusa.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!