O błędzie Irvinga.
Poszedłem dziś śladem kolejnej uczennicy i ujawniłem jej skłonności w kierunku magii krwi. Wieża jest mejscem, gdzie popierane są pewne konkretne idee, co ma swoje dobre i złe strony. Uczniowie uważają, że się nimi bawimy. Prawda jest dużo bardziej skomplikowana i ma swój jasno określony cel. Jednostki odbiegające od normy muszą zostać ujawnione jak najwcześniej. W przeciwnym razie ucierpi cały Krąg.
Uldred bardzo nam pomógł w identyfikacji oznak, których należy szukać. Jego umiejętności, gdy idzie o manipulację są godne podziwu. Myślę, że uczniów by zszokowały. Muszę zorganizować rekolekcje, by z jego umiejętności mogli skorzystać także inni zaklinacze.
--Fragment dziennika Pierwszego Zaklinacza Irvinga
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!