Chutliwa argoniańska pokojówka
Tom 1
napisał
Crassius Curio
Akt IV, scena III, ciąg dalszy
Zadziera-Ogon
Z całą pewnością nie, sir! Jestem tu tylko po to, by wysprzątać komnatę.
Crantius Colto
Tylko po to, maleńka?
Zadziera-Ogon
Nie mam pojęcia, o czym mówisz, panie. Jestem tylko skromną, argoniańską pokojówką.
Crantius Colto
Tak właśnie, pierożku. Niezłą pokojówką, trzeba dodać. Takie długie nogi i silny ogon.
Zadziera-Ogon
Zawstydza mnie pan, sir.
Crantius Colto
Bez obaw. Ze mną jesteś tu bezpieczna.
Zadziera-Ogon
Muszę dokończyć polerować podłogę, sir. Pani strasznie na mnie nakrzyczy, jeśli nie zdążę.
Crantius Colto
Polerowanie? Mam tu coś dla ciebie. O tu. Wypoleruj moją włócznię.
Zadziera-Ogon
Ale ona jest ogromna! To mogłoby potrwać całą noc!
Crantius Colto
Mamy dużo czasu, maleńka. Dużo czasu.
KONIEC AKTU IV, SCENY III
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!