Aneżka, zielarka z Flotsam, starała się nie ściągać na siebie nadmiernej uwagi. Niektórzy bowiem darzą kobiety znające się na ziołach i ludowej medycynie szacunkiem, lecz inni się ich obawiają. Często uważane za wiedźmy, podejrzewane o czary, muszą stale liczyć się z możliwością, iż ludzka nieufność przerodzi się we wrogość.
W przypadku Aneżki obawa była jak najbardziej uzasadniona, gdyż dziewczyna ta była w istocie kapłanką Vejopatisa, lokalnego bóstwa. W tej sytuacji wolała nie wzbudzać niepotrzebnego zainteresowania.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!