Wzorem swych pobratymców troll z okolic Flotsam pobudował kamienny most, za przekroczenie którego pobierał myto. W Bindudze rychło uznano, że w sumie to dobra alternatywa dla własnoręcznego utrzymywania tej konstrukcji w dobrym stanie, tak więc troll raczej nikomu nie wadził. Jednak troll rozpił się jak, nie przymierzając, ostatni menel, dowodząc tym samym, iż alkoholizm nie jest wyłącznie problemem bardziej rozwiniętych gatunków.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!