Przeglądając najświeższe projekty na Kickstarterze udało mi się natknąć na niezwykle ambitną grę cRPG - Sui Generis. Autorzy obiecują "rewolucję" w kompiterowych RPG-ach, co ma pewne przełożenie w materiałach, które zaprezentowali.
Na pierwszy rzut oka gra wygląda jak kolejny zwyjły eRPeG osadzony w świecie bliskim średniowieczu. Jednakże obejrzenie scen walki i niezwykle zaawansowanej fizyki oddziałującej na otoczenie (bardzo realistyczne kolizje!) pozwala sądzić, że tym razem mamy do czynienia z czymś o wiele większym - i lepszym.
Ważnym aspektem gry ma być brak zapisu/odczytu gry w dowolnym momencie. To oznacza, że śmierć, jak i podjęte decyzje, będą niosły ze sobą poważne konsekwencje. Filozofia twórców odrzuca również "skalowanie" wrogów oraz przedmiotów; zakłada za to, że głównym elementem rozgrywki powinna być eksploracja, a nie walka. Piękne scenerie, które zaprezentowano na filmie wprowadzającym nas w realia Sui Generis, zdecydowanie zachęcają do bliższego poznania świata gry.
Bare Mettle Entertainment, gdyż tak nazywają się projektanci gry, to kompletni amatorzy, jeśli chodzi o branżę deweloperską. Przekazanie funduszy takiej grupie może być ryzykowne, lecz czy Kickstarter nie powstał po to, by promomować twórców nikomu nie znanych? Warto rozważyć wsparcie tego ambitnego projektu - tym bardziej, że do ufundowania go wystarczy 150 tys. funtów brytyjskich.
Pierwsze screeny z Sui Generis możecie obejrzeć w naszej galerii - wyglądają naprawdę świetnie! Jeszcze lepiej zobaczyć to wszystko w akcji, co jest możliwe dzięki poniższemu filmowi. Jeśli przekonacie się do wsparcia projektu, pieniądze możecie przekazać poprzez oficjalną stronę na Kickstarterze. Na chwilę obecną zebrano 3,5 tys. funtów i liczba ta wciąż rośnie.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!