Torment: Tides of Numenera - Castoff's Labyrinth, mery, nowy cel

Planescape: Torment posiadał unikatową mechanikę, w myśl której nasz Bezimienny nigdy nie umierał "pernamentnie", a zamiast tego po każdej śmierci budził się w kostnicy. Podobna, choć bardziej rozbudowana mechanika zostanie zastosowana w Torment: Tides of Numenera, jako że projekt przekroczył właśnie barierę 2,5 mln dolarów środków na Kickstarterze.

Z najnowszej aktualizacji bloga gry inXile dowiadujemy się, że ciało naszego głównego bohatera będzie nieśmiertelne. To jednak nie ciało stanowi problem, a umysł. Każda śmierć naszego bohatera zakończy się podróżą do Castoff's Labyrinth, będącego zwariowaną projekcją podświadomości naszej postaci. Stan ten będzie można zazwyczaj szybko opuścić i powrócić do realnego świata, jednak ci, który zagłębią się w otchłanie swego umysłu, będą mogli poznać odpowiedzi na wiele pytań, jak i znaleźć ukryte artefakty...

Nowy artykuł opisuje również mery - specjalne urządzenia, które pozwolą nam "zamieszkać" w ciele innych osób. W ten sposób będziemy mogli żyć ich życiem, a tym samym dowiedzieć sie więcej o nich samych (a nawet o nas!), czy podróżować do innych wymiarów. Szczegółowo o merach opowiada na poniższym filmie Colin McComb, jeden z głównych projektantów gry.

 

To najważniejsze tematy najnowszej aktualizacji. Warto jednak wspomnieć, że w kampanii Kickstarterowej wprowadzono nowy, "pośredni" cel - 2,75 dolarów. Osiągnięcie go sprawi, że w pracach nad "nowym" Tormentem pomoże Brian Mitsoda - weteran branży, znany projektant takich tytułów jak Vampires: The Masquerade - Bloodlines czy Dead State. Co więcej, w Castoff's Labyrinth pojawią się "refleksje" naszych twarzyszy oraz innych NPC-ów, co znacznie wzbogaci grę. Jest więc o co się starać.

Na koniec - pierwsza część przeprosin Colina McComba za napisanie podręcznika do 2. Edycji D&D - The Complete Book of Elves. Jeśli kiedykolwiek używaliście go i czuliście, jak bardzo psuje balans w rozgrywce, teraz możecie usłyszeć od jego twórcy "szczery żal". Wideo znajdziecie poniżej.

Z pełną treścią artykułu możecie zapoznać się tutaj


Mrozie


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.