Jeszcze w czasie kampanii na Kickstarterze studio Warhorse zapowiedziało, że Kingdom Come: Deliverance zostanie wydane w trzech aktach. Jak się okazuje, stworzenie dwóch kolejnych części opowieści będzie zależało od tego, czy Akt 1 odniesie spodziewany sukces.
O sytuacji finansowej Kingdom Come: Deliverance wypowiedział się dla Only SP szef działu komunikacji, Jiří Rýdl:
Aspekt finansowy jest zawsze istotny, nie tylko z powodu przychodów, ale również z uwagi na zbadanie zainteresowania. Jeśli nikt nie kupi lub nie zagra w Akt I, jaki byłby powód, by pracować nad Aktem II? Niemniej, mamy nadzieję, że wszystko skończy się jak najlepiej - powiedział pracownik czeskiego studia.
Rýdl wypowiedział się również na temat wzajemnych zależności fabularnych pomiędzy wszystkimi Aktami.
Akty [w Kingdom Come: Deliverance] przypominają nieco Harry'ego Pottera. Każda część posiada wątek fabularny, który zostaje doprowadzony do końca, lecz pewne pytania pozostaję bez odpowiedzi - tymczasem historia rozwija się dalej. Najlepsze wrażenia sprawia rozgrywanie wszystkich trzech aktow Kingdom Come: Deliverance po kolei, jednakże nie ma takiej konieczności. Za każdym razem pojawią się nowe lokacje, zadania i bohaterowie, więc atrakcji z pewnością nie zabraknie. Szacujemy, że przejście pojedynczego aktu zajmie graczom 20-30 godzin - podsumował.
Pozostaje więc liczyć, że pierwszy Akt Kingdom Come: Deliverance faktycznie okaże się sukcesem. W przypadku braku poślizgów w produkcji przekonamy się o tym już w czwartym kwartale bieżącego roku.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!