Fly_killer
-
Postów
98 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Fly_killer
-
-
Nie mam niestety doświadczenia z tormentem...może spróbować wyłączyć przyśpieszenie sprzętowe? Drugi klawisz na pulpicie -> Właściwości -> Ustawienia-> zaawansowane -> zakładka "rozwiązywanie problemów" i przyśpieszenie sprzętowe obniżyć albo całkowicie wyłączyć...wątpie czy to pomoże ale co szkodzi spróbować? . No chyba że grasz w jakąś wersje na Mac OS (jest taka?!?) to wtedy nie wiem
-
Jesteś pewna? Anyway Piła 2 też jestem całkiem fajna, reszta już nie bardzo :-\
-
Ha! Thief 1 działa, TR1 działa - stare gry rządzą ;D
Fly załatwił problem szybko i sprawnie, o dziwo nawet nie zdążyłam zasnąć
Dziękuję :-*
Noooo...troche przechwaliłaś z tym szybko i sprawnie :-) ale się jakoś udało. Stare gry rządzą, o ile uda się je uruchomić na laptopie Shane :-P. Nie ma za co
-
heh, a ja pamiętam że Piłę 2 oglądałaś i ci się nawet podobała
-
Konsoli mieć nie trzeba, żeby pograć w jRPG, wystarczy zwykły komputer i emulator.
Nie wiem czy w kazdym przypadku, ale zdaję mi się że trzeba mieć własną konsolę żeby móc ją LEGALNIE emulować na pc. Potrzebny jest plik ROM ze swojej konsoli, a nie np ściągnięty z internetu. W Final Fantasy nigdy nie grałem - ale słyszałem ciekawostke/plotke że gra ma taką nazwę ponieważ pierwsza część cyklu miała być ostatnią grą w karierze programisty ;-) tylko że odniosła nieoczekiwany sukces - prawda to?
-
Bardzo lubię klasyczne przygodówki, ale Syberia mnie nie wciągneła Nie ukończyłem niestety. Ale Tomb Raidery uwielbiam, szczególnie remake 1 części - Anniversary - prostsza od pierwowzoru ale utrzymuje klimat rozgrywki znany z mojej ukochanej jedynki
-
No pewnie - biorę za każdym razem kiedy piszesz nowego posta - niestety dalej mnie irytujesz "O jejku" pisze się osobno proponuje koniec offtopa, nie ma sensu kontynuowac "napinki" w tym temacie - po prostu chciałem mieć ostatnie słowo
-
Co za roznica, wymienil zespoly ktorych slucha najczesciej, a wy sie czepiacie - chyba tylko po to zeby sie pochwalic jak bardzo sie znacie na muzyce :-P. Moze jestem przewrazliwiony ale gra mi to na nerwach
-
Na Commodore 64 nie bylo Settlersow - Tylko na Amige i PC - i te wersje chyba sie wcale od siebie nie roznily...nie popadajmy w sentymenty bo sie offtop zrobi Jak widac czas nie ma az tak wielkiego znaczenia - zgadzam sie z JayL ze to glownie grywalnosc, najlepiej polaczona z dobra fabula (przyklad: Diablo, Starcraft) sprawia, ze te nieliczne tytuly są wciąż żywe nawet po tylu latach.
-
Ja gram :-) uwielbiam stare gry
-
Narzędzia i emulatory do odpalania starych gier pod linuxem mają swoje odpowiedniki na platformę Windows (sam często korzystam z dosboxa, scummvm vdmsound itd itp) w skrajnych przypadkach można użyc virtual pc. Co do pierwszego thiefa powinien działać bez wielkich kombinacji (u mnie wystarczyły raptem 2 patche) - tylko Shane ma jakąś trefną wersje (i dziwnego pecha, rzadko coś Jej działa :-P ) . Przy odrobinie cierpliwości można uruchomić każdą grę - zawsze znajdzie się sposób.
-
hmmm...masz windowsa viste czy xp? spróbuj zmienić jakość kolorów z 32 na 16 bitow (drugi klawisz myszy na pulpicie -> właściwości -> ustawienia -> jakość kolorów) w tym samym miejscu kliknij "zaawansowane" i w zakładce "rozwiązywanie problemów" zmniejsz troche przyspieszenie sprzetowe - po prostu przesuń suwak troche w lewo. Popróbuj, może to coś da.
-
poprawcie tytuł tematu , bo szczypie w oczy
-
W jaką wersje gry grasz? Radze nie zabierać się za Fallouta 2 jeśli nie jest spatchowany przynajmniej do wersji 1.2 (najnowszy z oficjalnych poprawek o ile się nie mylę). Wersja PL właśnie chyba w takiej występuje, ale sprawdź bo nie jestem pewien. Jeśli natomiast grasz w wersje US/UK polecam dodatkowo "Killap's Fallout 2 unofficial patch". I pamiętaj ze po każdym wgraniu poprawki trzeba niestety zacząć grę od początku . Gra ma mnóstwo bugów.
A co do samej rozgrywki ja też zaczynałem kilka razy od początku, zanim w końcu przeszedłem grę do końca. Głównie ze względu na bugi. Co to znaczy że zrobiła ci się pętla wydarzeń i goni cię całe miasto? pewnie zabiłeś jakiegoś dzieciaka albo innego niewinnego mieszkańca i cię NPC nie kochają. To była jedna z pierwszych gier, gdzie, każde działanie ma swoje konsekwencje. Trzeba uważać co się robi,co się mów i z kim się zadziera. ew często robić save w różne sloty
-
Znam to spojrzenie po prostu nie wiem na kogo tak patrzyłaś ale aż ci się oczy zaświeciły
-
Mój zgryźliwy komentarz z przymróżeniem oka BTW Sir Jedi, albo mi sie wydaje, albo trochę utyłes od czasów zahconu
http://img17.imageshack.us/img17/3048/komentarz2.th.jpg[/img]
-
-
konsolowcem nie jesteś, ale pegasusa kiedyś miałeś : Ja też raczej nie będę miał okazji zagrać, mam uczulenie na pady
-
-
To wyszedł już Starcraft 2? Albo ci się pomyliło, albo mi coś umknęło
-
Zegarek na ręce był w ogniem i mieczem...
-
zgadzam się - w większości przypadków tak jest. No ale jak się rzeczywiście nie zna angola...to ewentualnie. Ja raz przeszedłem dwójke w wersji PL i jakoś przeżyłem w Falloutach 1&2 nie ma lektora, są tylko napisy PL. zresztą w całej grze w przeciwieństwie do F3 dialogów mówionych nie ma zbyt dużo.
-
Nie wiem co się wam tak podoba w tej tej grze...klimat mi się strasznie nie podoba, podobnie jak wątek główny. Może jestem za stary, wychowałem się na klasycznych Falloutach... Nie napisze żadnego artykułu, proszę mnie już nie męczyć ;-) . Sir Jedi, nie wiem czy dasz rade po Falloucie 3 zabrać się za poprzednie części. Za duży szok, to bardzo stara gra, do tego zupelnie inny gameplay :-) Jeśli jednak się zdecydujesz, to zagraj angielską wersję, nie polską i wgraj najnowsze patche PRZED rozpoczęciem gry - dotyczny to zarówno 1 jak i 2 częsci.
-
A czy ja cie poganiam? Ja tylko ostrzegam, że jak już napiszesz, to na pewno ją przeczytam
Lovecraft
w Literatura
Opublikowano
Forumowa fanka Lovecrafta jakoś się nie odzywa, więc postanowiłem że rozpocznę temat . Przyznam się, że kiedyś bardziej interesowało mnie siedzenie przed komputerem niż obcowanie z literaturą (i chyba nadal niewiele się zmieniło) , dlatego właśnie o tym panu dowiedziałem się za sprawą kilku starych przygodówek. Zainteresowały mnie na tyle ze postanowiłem zdobyć zbiór najbardziej znanych opowiadań - czyli "Zew Cthulhu" (BTW - do dzisiaj nie wiem jak to się poprawnie czyta ;-). W sumie jeszcze przeczytałem ok 20 innych opowiadan. Szczerze powiem że mam mieszane uczucia, niektóre mnie bardzo wciągnęły i miały specyficzny klimat znany z gier, inne wywołały uśmiech politowania, jeszcze inne (nieliczne) - znudziły. Myślę że duży wpływ na odczucia ma to, jak się je czyta - np Zew Cthulhu i inne z tego cyklu czytałem kiedy miałem awarie prądu, w nocy podczas burzy, przy świeczce sporą cześć znam niestety z netu lub z ebooków. Czy ktoś z forum jeszcze czytał? Jakie są wasze wrażenia? Macie swoje ulubione opowiadanie?