Sir Jedi
-
Postów
954 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Sir Jedi
-
-
Ja nie mógłbym czekać tydzień na następny odcinek. ;D
-
I vice versa.
-
...Ale nie ma na wódkę.
-
Spartacus skończony, biorę się za Lost 6.
-
W miasteczu Salem też jest chyba pisaż.
No pisaża tam nie ma.
-
Oglądam "Spartacus: Blood and Sand".
-
U Kinga na przykład większość głównych bohaterów to pisarze.
Większość? Chyba nie.
Fachowo to się nazywa Mary-SueFachowo to się nazywa: wplatanie wątków autobiograficznych.
Obecnie czytam: Wawrzyniec Podrzucki - "Uśpione archiwum".
-
Admin mi kiedyś przesłał to:
-
Ach te dzieci. Pamiętajcie, że dzieciństwo kończy się z odebraniem świadectw maturalnych. Wtedy można się przekonać kto u progu dorosłości jest mężczyzną, a kto pizdą.
A tak na poważnie: Gratulacje Ced & pozostali. Następne błotko to raj, pięcioletni raj. Chyba, że się studiuje w samym ośrodku, którym się mieszka, prawda Zimek?
-
Mam dobrą(?) informację dla Shane (i nie tylko):
-
Spadochrony, jednostki paramilitarne, ruda bohaterka i HCN. Więcej w recenzji, która ukaże się niebawem.
-
Magdalena Kozak - "Fiolet". Powoli kończę. Nie mój "typ" fantastyki, ale czyta się przyjemnie.
-
Grzecznie odnoszę się do ludzi, których darzę choćby odrobiną szacunku.
A Ja nie dyskutuję z ludźmi, którzy nie darzą mnie choćby odrobiną szacunku. Następny proszę.
-
Nie muszę, zrobiono to przede mną:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fabu%C5%82a (z naciskiem na "relacje przyczynowo-skutkowe")
...i trochę grzeczniej synek.
-
Swoją drogą... dalej uważasz, że nic nowego/nowatorskiego/oryginalnego nie zostanie już napisane?
Na płaszczyźnie fabularnej - tak.
-
Ktoś tu zdaje maturę z historii? To może nauczy się za mnie numizmatyki Gracji i Rzymu?
-
A jeśli miało to mieć wydźwięk ironiczny, to jeszcze poćwicz :]
Poćwicz, nad czytaniem ze zrozumiem. Nie jestem twoim kolegą z klasy, żeby Ci ciągle docinać.
-
Viear, mam nadzieję, że moja krótka tyrada, nie spaczyła twojego umysłu, ale rozbawiła Cię setnie.
Ced: no czekamy na tego "literackiego mesjasza" od ponad wieku i coś nie może się zjawić, a przez ten czas doświadczyliśmy wielu genialnych pisarzy. Pisanie o ludziach i hipopotamach nadal nie wpływa na fabułę.
-
Dobra, ale to to nadal kwestia oryginalnych "fajerwerków", a nie fabuły sensu stricte.
-
Standing ovation.
Z całym szacunkiem, ale: cóż za niebywałe odkrycie, godne co najmniej doctoratu honoris causa w dziedzinie literaturoznawstwa wszystkich prestiżowych uczelni naszego globu. Jestem naprawdę wzruszy tym, że jako jedna z pierwszych osób mogę przeczytać to epokowe odkrycie. Dzięki stary!
Sorry, za ten wstęp, ale nie mogłem się powstrzymać.
Vearze: w literaturze nie wymyślono niczego nowego od końca XIX wieku. Wiem, że zabiłem Cię tą informacją, ale to smutne. Nie da rady już stworzyć oryginalnego SCHEMATU fabuły. Nie i koniec. Nikt tego nie dokona, nawet Cedrik, bo już WSZYSTKO wymyślono. Można wprowadzać świeże pomysły dotyczące wystroju tła akcji. Można wprowadzać coraz to pokraczniejsze potwory. Można wymyślać nowe konwencje. Nowe miejsca akcja. Pisać błyskotliwe dialogi. Prowadzić idealnie narrację. Tworzyć nowe słowa. ALE NIE MOŻNA STWORZYĆ NOWEGO SCHEMATU FABUŁY. Dlatego bycie pisarzem, to ciężki kawałek chleba, bo trzeba owijać prawie wyssany cukierek, w coraz to ładniejszy papierek.
PS: polecam Ci czytanie nie tylko fantastyki. Główny nurt nie gryzie, a czasami może zrobić dobrze.
-
Panowie, wszystko fajnie wygląda i z chęcią dołączę do sesji.
ALE: dlaczego większość linków jakie podaliście nie działa? :>
-
Niepokoją mnie fireballe i "bez urazowe" używanie magii. To dość staromodny styl, który schodzi na margines. Nie mniej jednak utrzymałeś poziom dwóch poprzednich odcinków.
-
No chłopaki szczerze mówiąc na kolana to mnie oba utwory nie rzucimy. ;P
Ja dla soundtracku zacząłem na nowo grać w Diablo 2.
-
Jak dla mnie ta pani ma za mały biust, ale to takie moje prywatne zboczenie.
Kilka słów o sobie
w Offtopic
Opublikowano
Witaj. Śmiało u nas publikuj, pisz na forum i czytaj artykuły. Na zdrowie.