Skocz do zawartości

Sir Jedi

Użytkownicy
  • Postów

    954
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Sir Jedi

  1. Poza tym jak ma się oddawanie szacunku zmarłej osobie do twoich wypowiedzi na temat tego, jak to żałoba wcale nie służy zmarłemu, a jest robieniem sobie dobrze?

    Oddanie szacunku zmarłemu, a żałoba po nim to dwie różne rzeczy. Uczymy się czytać ze zrozumiem. ;)

  2. Pan historyk wie, że

    Wawel to było po prostu zwyczajowe miejsce grzebania władców, niezależnie od zasług, symbolem stał się dopiero później.

    Cóż, jestem zdania, że ciało każdego prezydenta powinno trafić na Wawel po śmierci i nie jest to moje spaczenie ideologiczne. Nie forsuję żadnej opcji politycznej, nie gloryfikuję tych lub tamtych. Po prostu wydaję mi się, że ten urząd jest na tyle odpowiedzialny i prestiżowy, że powinien być szczególnie uhonorowany nawet po śmierci. Nie podoba mi argumentacja, że było wielu działaczy Solidarności i czy ich też trzeba chować na Wawelu. A ty gdzie byś pochował doczesne szczątki Wałęsy czy Gwiazdę? Przecież stoją w tym samy rzędzie co Kaczyńscy. ;)

  3. Moim zdaniem Lech Kaczyński w pełni zasłużył na pochówek w kryptach na Wawelu. Jako wybitny mąż stanu, który przysłużył się Polsce już w czasach Solidarności, a później budował wolną Polskę, zasłużył na taki zaszczyt.

    Ponadto, tragicznie zginął pełniąc obowiązki głowy państwa, czyli prezydenta.

    Jeżeli ktoś twierdzi, że na Wawelu leżą tylko królowie, to przypominam o szczątkach polskich wieszczy, Piłsudskiego oraz Władysława Sikorskiego.

    Co do godności: na Wawelu leży Michał Korybut Wiśniowiecki: pijak warchoł, nicpoń i leń. Przez jego krótki okres rządów Polska utraciła na rzecz Turcji południowe województwa. Prezydentura Kaczyńskiego przy tym panowaniu to niemalże złoty wiek. ;)

  4. Po podejrzanie dobrym prologu, nadeszło małe zbicie. ;P

    Krzysiu, oszałamiających dialogów to Ty nie piszesz. ;)

    Stylistycznie nie jest tragicznie, co można u Ciebie poczytać, za co najmniej plus, a na pewno wyraźny progres.

    Fabularnie... no powiedźmy, że jest ciekawie. Czekam na następne odcinki.

    PS: nie napinaj się tak w opisach osób. Nie musisz w jednym zdaniu na początku opowiadania opisywać całego bohatera. Staraj się, żeby to wypływało "z czasem". ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...