Podczas gry w Runemastera odwiedzimy światy, które są doskonale znane każdemu miłośnikowi mitologii nordyckiej. Jednym z nich będzie Midgard i to właśnie o tej krainie deweloperzy opowiadają w swoim najnowszym artykule.
W Runemasterze prowadzenie bitew będzie chlebem powszednim tytułowego Mistrza Run. To wymaga armii - solidnej i zaprawionej w boju - co można osiągnąć dzięki ulepszeniom i specjalnym zdolnościom. To właśnie nim poświęcono najnowszy artykuł dotyczący tworzenia gry.
W ostatnich tygodniach mieliśmy okazję przyjrzeć się bliżej armii oraz rekrutacji żołnierzy w Runemasterze. Nadszedł czas na przedstawienie soli każdej gry strategicznej: systemu walki.
Tydzień temu deweloperzy ze studia Paradox omówili sposób funkcjonowania armii w Runemasterze. W najnowszej aktualizacji poruszają natomiast kwestię werbunku żołnierzy, a także reputacji wśród innych ras, bowiem obie sprawy się ze sobą łączą.
Po tym, jak poznaliśmy wszystkie trzy klasy dostępne w Runemasterze, nadszedł czas na omówienie systemu walki. Na początek deweloperzy wzięli pod lupę jej najważniejszy element: armie i chorągwie.
Paradox Interactive przedstawiło trzecią i zarazem ostatnią klasę, w jaką będziemy mogli wcielić się w Runemasterze. Jest to tytułowy Mistrz Run.
Obraz wojownika, który wpada w szał i z obłędem w oczach rzuca sie na wrogów ignorując ból, nie jest rzadkością wśród nordyckich legend. Oczywistym więc wydaje się, że bazujący na mitologii Skandynawów Runemaster umożliwia graczowi wcielenie się w jednego z Berserkerów.
Skald to jedna z trzech profesji, w jaką możemy wcielić się w Runemasterze. Czy wędrowny mistrz słowa może być efektywny na polu bitwy? Na to pytanie odpowiada najnowszy dziennik deweloperski studia Paradox.
Deweloperzy ze studia Paradox przygotowali kolejną aktualizacje dotyczącą Runemastera. Nadszedł czas na wyjaśnienie podstaw funkcjonowania systemu umiejętności oraz zdolności.
Jak w każdym szanującym się RPG-u, w Runemasterze nie zabraknie łupów - pomniejszych, dużych i naprawdę potężnych. Szczegółowe informacje na ten temat pojawiły się w nowym artykule na deweloperskim blogu.
