Skocz do zawartości

Kot_Behemot

Użytkownicy
  • Postów

    351
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kot_Behemot

  1. V tom Oka Jelenia Pilipiuka - Triumf Lisa Reinicke. Po 100 stronach nie jestem dobrej myśli...

    Pilipiuka na oczy nie widziałem, ale jeżeli nie liczyć Jakuba Wędrowycza, to nie słyszałem zbyt pozytywnych słów na jego temat. Prawda li to, że to strasznie prawicowy i zaściankowy burak?

  2. praca ładna choć do shane się nie umywasz :D

    Trochę więcej emocji i cienia proponuję

    Ta pani wyglada jak manekin, chyba że taki miał być efekt

    No już jej tak nie słodź, bo dziewczyna się napuszy jak balon i przestanie ćwiczyć kreskę ;)

    W ramach równowagi: Shane, you suck.

  3. Świetny artykuł co do miejsca pochówku prezydenta:

    http://www.rp.pl/artykul/61991,462818.html

    Świetny? W którym miejscu?

    Już pierwsza linijka pokazuje dziwne ( żeby nie powiedzieć: naiwne ) spojrzenie autora.

    Wielkość polityka wyraża się nie tylko w jego konkretnych decyzjach, ale także w tym, jakie nadzieje uosabia, co sobą reprezentuje i za jakimi ideałami się opowiada.

    A pewnie. A potem narzekajmy, że jedyne co robią politycy, to obiecywanie i chowanie się za pięknymi słowami. No ale przecież chcą być wielcy, a wielkość polityka mierzy się tym, jak wiele jest w stanie naobiecywać. Wałęsa był genialnym politykiem, bo obiecał nam drugą Japonię. Tusk jest nieco słabszy, bo obiecywał jedynie drugą Irlandię. Czekajmy więc na prawdziwego rewolucjonistę i męża stanu, który obieca nam drugie Niemcy. Albo Stany Zjedoczone, co się będziemy patyczkować. Pięknie jest marzyć!

    Otóż nie, polityka wcale nie mierzymy jego ideami, jego poglądami, nadziejami jakie wzbudza ani tym co obiecuje. Polityka mierzy się TYLKO I WYŁĄCZNIE tym co robi, bo taka jest jego rola. Jeżeli postępuje zgodnie ze swoją ideologią i czyny te działają pozytywnie na sytuację w państwie - ok. Jeżeli działa niezgodnie ze swoją ideologią, jednak wciąż poprawia to sytuację w państwie - jest w mniejszym lub większym stopniu hipokrytą, ale trudno. Liczy się efekt. Nie można mówić o polityku, że chciał dobrze tylko wyszło jak zwykle i oceniać jego działań pozytywnie ( chyba, że były one pozytywne lecz opozycja krzyżowała mu plany - no ale to już bardziej złożone rozważania ). Polityków winno się oceniać pragmatycznie, bo i samą polityką obecnie rządzi pragmatyzm. Więc im szybciej otrząśniemy się z romantycznych mrzonek, tym lepiej dla nas.

    Dalsza część tekstu zresztą też jest zabawna i nie chce mi się jej nawet analizować dogłębnie. Źli kosmopolitanie, pragmatycy ( i konsumpcjoniści! ) śmiący oczekiwać od polityków efektów od polityków, nie rozumiejący i bojący  wartości narodowych, nadziei, idei przeszłości i teraźniejszości jakie reprezentuje jego wysokość Lech... Co u diabła?!

    Oddanie szacunku zmarłemu, a żałoba po nim to dwie różne rzeczy. Uczymy się czytać ze zrozumiem. Mrugnięcie

    Łaaaał... nie ma to jak zbić całą argumentację przeciwnika jednym, celnym ad personam tyczącym się braku zdolności czytania ze zrozumieniem...

    No to jak nie ma znaczenia, to wyrzućmy ich ciała na wysypisko śmieci, przecież im to bez różnicy. O tempora, o mores!

    ...a potem samemu napisać coś takiego ;)

  4. Pan historyk wie, że

    Wawel to było po prostu zwyczajowe miejsce grzebania władców, niezależnie od zasług, symbolem stał się dopiero później.

    Cóż, jestem zdania, że ciało każdego prezydenta powinno trafić na Wawel po śmierci i nie jest to moje spaczenie ideologiczne. Nie forsuję żadnej opcji politycznej, nie gloryfikuję tych lub tamtych. Po prostu wydaję mi się, że ten urząd jest na tyle odpowiedzialny i prestiżowy, że powinien być szczególnie uhonorowany nawet po śmierci. Nie podoba mi argumentacja, że było wielu działaczy Solidarności i czy ich też trzeba chować na Wawelu. A ty gdzie byś pochował doczesne szczątki Wałęsy czy Gwiazdę? Przecież stoją w tym samy rzędzie co Kaczyńscy. ;)

    Rozumiem więc, że nie masz nic przeciwko temu, by na Wawelu pochować również i Jaruzelskiego?

  5. Koniec piaskownicy, kolejny nie mający związku z tematem post zostanie usunięty. SJ

    No SJ, nie żartuj tak drastycznie ;> tu nie komuna. Żaden logiczny post nie zostanie usunięty. Co nie znaczy, żeby sobie offtop robić, od tego jest inny temat ;> - Shane

    Lubię placki.

    Ja też bejbe ;> ja też. - Shane

  6. Zabawa z innymi stylami bywa rozwijająca, a manga to akurat bardzo ciekawy styl, nawet jeśli obecnie nieco nadużywany przez nastolatki ( zwłaszcza te zakochane w w emo-bishounenach )

    Zgadzam się, że manga to ciekawy styl :D,w końcu sama rysuję mangę;

    jednak za przeproszeniem nie wszyscy miłośnicy mangi mają nie równo pod sufitem!! >:(!!!!!

    335x400http://top10kid.com/wp-content/uploads/cosplay11.jpg[/img]

    335x400http://top10kid.com/wp-content/uploads/cosplay10.jpg[/img]

    Przepraszam, coś mówiłaś? ;)

  7. nadzieję, że obie Panie nauczą się od siebie czegoś o sztuce rysunku

    Czyli, że mam zacząć rysować mangę? :P

    Why not?

    Zabawa z innymi stylami bywa rozwijająca, a manga to akurat bardzo ciekawy styl, nawet jeśli obecnie nieco nadużywany przez nastolatki ( zwłaszcza te zakochane w w emo-bishounenach ). Kto wie, czego się nauczysz? ;)

  8. Kot_Behemot :

    Jak wypada na tle Siewcy Wiatru?

    Gorzej. Mimo, że czyta się świetnie, to do ,,Siewcy" jednak mu trochę brakuje. Przede wszystkim humoru. Oczywiście, śmiałem się, ale w ,,Siewcy" były momenty, że słychać mnie było w całym mieszkaniu. Humoru, takiego, jak w Siewcy nie ma. Choć ogólnie jest :)

    ,,Zbieracz" jest bardzo dobrą książką. Po prostu ,,Siewca" jest lepszy ;)

    W takim razie za zbieracza nie mam zamiaru się póki co zabierać - "gorszy od siewcy" to dla mnie kiepska rekomendacja ;).

  9. Wczoraj zacząłem czytać "Siewcę Wiatru". Genialna książka! ;D

    Kossakowskiej, o ile dobrze pamiętam? To o aniołach?

    Czytałem to w gimnazjum. Pamiętam, że przez pierwszą połowę faktycznie było fajne, ale potem traciło impet - i to dość mocno. Bywa.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...