A ja muszę odnieść się do tematu: Kult, Republika, Dżem, KSU, Dezerter, Pidżama porno, Strachy na lachy. Z zagranicy to lubię mocne uderzenie: Iron Maiden, Metallica, Slayer, Bad Brains. Lubię Iggego Popa i innych artystów którzy tworzą lub tworzyli inspirując się kokainą, morfiną i innymi wzmacniaczmi weny twórczej jak np Blind Melon, Nirvana.
Teraz do Sir Jedi: Każda gwiazda metalu mówi: We kick you ass, motherfuckers !!!! Ale mam nadzieję że jeszcze słyszysz coś po maratonie słuchania mocnych bębnów i krzyków Coryea Tylora