Skocz do zawartości

Nazwy własne i imiona postaci.


Matimak

Rekomendowane odpowiedzi

  Nie wiedziałem gdzie wrzucić ten temat, więc jeśli wybrałem nieodpowiednie miejsce, to proszę nie bić ;D. Teraz już na poważnie: od dawna przymierzam się do napisania czegoś w "naszych" klimatach. Na razie sporo czytam żeby rozwinąć warsztat, ale mam nadzieje zebrać się kiedyś na odwagę i sięgnąć po pióro samemu. Kłopot w tym, że jestem w tym zupełnie nowy zawsze mam problem z wymyśleniem imion dla postaci (szczególnie głównego bohatera) i nazw dla miejsc- do tej pory zawsze przeinaczałem te zasłyszane/wyczytane. Prosiłbym o pomoc: jeśli macie jakieś, pomysły skąd czerpać inspiracje byłbym wdzięczny. Pozwólcie, że poniżej zamieszczę kilka moich tworów- oceńcie i powiedzcie czy pasują do klimatu- z góry dziękuję.

Imiona postaci:

Wilfred

Reimer

Kelsrin

Kiren

Callah

Artrim

z imionami kobiecymi mam kłopot....

Miejsca:

Igielny Szczyt

Dolina Szkarłatnego Zmierzchu

Trakt Straceńców

Góry Ard- Khoren

Sokola Skała

Dolina Morowych Wiatrów

Szczyt Wichrowej Pieśni

Lisia Przełęcz

Brakenfurt

Wyżyna Shar- Kimor

Srebrne Knieje (jedna z wcześniejszych nazw)

To przyszło mi na myśl tak z marszu...

Za wszelkie opinie i pomoc z góry serdecznie dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Jako gracz mmorpg jestem zwolennikiem sposobu wymyślania nazw "wal-głową-w-klawiaturę-aż-nie-wyjdzie-ci-coś-sensownego" ;)

Natomiast imiona i nazwy podane przez ciebie są jak najbardziej 'fantastyczne' i IMO doskonale wpasowują się w klasyczny klimat  ;)

PS. Kilka propozycji imion (których absolutnie nie musisz wykorzystywać, ale czułbym sie zaszczycony :P )

-Ishamael

-Naroq

-Moon Shine (jak alkohol ;) )

-Xorin

-Zaxus

Co do miejsc, to:

-Tawerna 'Enklawa' (tudzież 'Pod Pyrą')

-Las Wyjców

-Góra 'Zmora Katechetów'

czy inne bzdurne... erm, ciekawe nazwy ;)

Zapodane przez ciebie są oczywiście jak najbardziej klasycznie poprawne.

W razie braku weny http://rinkworks.com/namegen/  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sam z nazwami własnymi miałem zawsze kłopot. Ale znalazłem rozwiązanie (albo ono znalazło mnie), mianowicie: brak czasu na pisanie. Oszczędzam sobie marnowania dni, a innym nerwów przy czytaniu moich wypocin.

Imiona są niezłe, Reimer szczególnie, jeżeli czytać z niemiecka. Nazwy miejsc już takie sobie najwyżej.

Dolina Szkarłatnego Zmierzchu, Góra Wichrowej Pięści mi się nie podobają - są długie, wydumane i banalne. Srebrne Knieje w odróżnieniu od powyższych dwóch nie są za to tak długie.

Niefajne są też imiona od Jachoo. Nie każde imię bohatera fantasy musi zawierać w-założeniu-bardzo-elfie sąsiadujące samogłoski e i a, te wszystkie sh,q, x, v i tak dalej. Chociaż oczywiście wszystkich bohaterów można nazwać trudnymi do wymówienia, zapamiętania i idiotycznie brzmiącymi zbitkami typu 'Xshaeqlvaex'. Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że przesadzam, ale ma to swój cel.

Podobnie marnie wyglądają nazwy będące prostymi angielskimi słówkami, nieprzetłumaczonymi na nasz język. Chyba, że piszesz po angielsku.

Nieźle brzmi Brakenfurt. I tawerna 'Pod pyrą'. 'Zmora katechetów' miłe, ale góra? Nie widzę związku ani sensu.

Można się bawić w tworzenie nazw pochodzących od prawdziwych słów i brzmiących tak, by można było prześledzić ich etymologię, a zarazem by nie były poetycko-tandetne, jak te wszystkie krwawe zmierzchy, morowo-wichrowo-pięściaste góry i tak dalej. [Po prostu nikt z okolicznych mieszkańców, poza paroma nawiedzonymi poetami może, nie nazwałby żadnego z miejsc w ten sposób, bo to długie i cholernie niepraktyczne.] No i wymyślenie takiej nazwy jednak wymaga nieco więcej pomyślenia, niż walenie na oślep w klawiaturę; można tworzyć nazwy od imion władców czy założycieli miasta/wsi, od jakichś konkretnych, wyróżniających się miejsc w okolicy. Popróbować z tymi końcówkami -furt, -ford, inne takie. Poszukać można o etymologii nazw różnch miast i na tym się oprzeć.  (same in English)

Można sięgnąć po imiona, które ludzie naprawdę nosili. Sporo fajnych rzeczy jest wśród imion celtyckich (bardziej klasycznoklimatowe fantasy - have a look) albo słowiańskich (Mirogod, Domarad, Bygost - Wikipedia saves the day).

Wymyślał za ciebie nie będę, bom leń i mi się nie chce.

Inna rzecz, że ja w ogóle nie lubię wspomnianego przez Jachoo 'klasycznego klimatu'. Więc możesz zignorować cały powyższy post, jeżeli w ten właśnie klimat celujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieźle brzmi Brakenfurt. I tawerna 'Pod pyrą'. 'Zmora katechetów' miłe, ale góra? Nie widzę związku ani sensu.

Ja też nie. Najmniejszego 8). Czasem jest tak, że wystarczy komuś podsunąć kilka bzdurnych nielogicznych nazw (jak w tym wypadku), żeby natchniło to autora, który w końcu znajdzie to, czego szukał (i wcale nie musi to być związane z tą partykularnie zaproponowaną nazwą)

albo słowiańskich (Mirogod, Domarad, Bygost)

Gniewomir, Mścibor, Ostrogniew, Zepter  ;)

Inna rzecz, że ja w ogóle nie lubię wspomnianego przez Jachoo 'klasycznego klimatu'. Więc możesz zignorować cały powyższy post, jeżeli w ten właśnie klimat celujesz.

No właśnie przydałoby się trochę więcej danych co do samej opowieści. Wiadomo, że inne imiona nada się wikingom, a inne krzyżowcom. Podobnie z nazwami geograficznymi.

A tak w ogóle, to się na tym nie znam, więc śmiało ignorujcie moje propozycje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej będzie coś w klimatach klasycznych. Z różnic rzecz jasna zdaję sobie sprawę, ale na razie chciałbym po prostu zebrać różne pomysły, czyli suma sumarum dawajcie co wam przyjdzie do głowy :).

PS: Co do Ciebie Hazreth, to gdybyś coś jednak wypocił, to ja z chęcią potracę nad tym trochę nerwów ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo słowiańskich (Mirogod, Domarad, Bygost)

Gniewomir, Mścibor, Ostrogniew, Zepter  ;)

No pewnie, wybrałem jednak trzy takie, które nie mają brzmienia bardzo podobnego do wyrazów obecnie funkcjonujących w języku polskim, ażeby chciały ładnie wyglądać w zestawieniu z innymi nazwami. Trochę nieciekawie może wyglądać w tekście kowal Mścibor z żoną Ilmeadris z sąsiedniej wsi, eh?

PS: Co do Ciebie Hazreth, to gdybyś coś jednak wypocił, to ja z chęcią potracę nad tym trochę nerwów

Coś tu chyba kiedyś wrzuciłem. Słabe i stare, ale dawno nic nie napisałem.

Tam nazwy wymyślone były na prędce, nota bene ;)

Jeżeli znajdę chwilę i uda mi się przelać na papier pewien pomysł w sposób mniej lub bardziej satysfakcjonujący, też dam wam do przeczytania, ale no właśnie - nie wiem, czy uda mi się znaleźć ową chwilę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Aż dziwne, że przeoczyłem taki fajny temat.

Co do imion, dostałeś dość rzeczowe porady. Postaraj się je wykorzystać.

Imię głównego bohatera powinno być krótkie, wtedy łatwo sie je zapamieta. ;)

Co do warsztatu. Nie bój się zacząć pisać od krótkich czy wręcz króciutkich form. Opis naprzykład bohatera który jedzie przez las i wyskakuje mu... to już sam wymyślisz.

Zacznij pisać od shortów na pół strony w Wordzie/Writterze. Nie zaczynaj o książki czy odrazu od całych sag. Skoncentruj się na problemach lokalnych. Twórz mnóstwo drugo- i trzecio- planowych postaci. ;)

Zacznij na razie od prostych historyjek z prostymi fabułami i trzema bohaterami "na krzyż" ;) W końcu nie odrazuTolkien opisał Śródziemie. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...