Fly_killer Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2009 Forumowa fanka Lovecrafta jakoś się nie odzywa, więc postanowiłem że rozpocznę temat . Przyznam się, że kiedyś bardziej interesowało mnie siedzenie przed komputerem niż obcowanie z literaturą (i chyba nadal niewiele się zmieniło) , dlatego właśnie o tym panu dowiedziałem się za sprawą kilku starych przygodówek. Zainteresowały mnie na tyle ze postanowiłem zdobyć zbiór najbardziej znanych opowiadań - czyli "Zew Cthulhu" (BTW - do dzisiaj nie wiem jak to się poprawnie czyta ;-). W sumie jeszcze przeczytałem ok 20 innych opowiadan. Szczerze powiem że mam mieszane uczucia, niektóre mnie bardzo wciągnęły i miały specyficzny klimat znany z gier, inne wywołały uśmiech politowania, jeszcze inne (nieliczne) - znudziły. Myślę że duży wpływ na odczucia ma to, jak się je czyta - np Zew Cthulhu i inne z tego cyklu czytałem kiedy miałem awarie prądu, w nocy podczas burzy, przy świeczce sporą cześć znam niestety z netu lub z ebooków. Czy ktoś z forum jeszcze czytał? Jakie są wasze wrażenia? Macie swoje ulubione opowiadanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shane Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2009 "ktulu" w Polsce podobno się czyta Btw, nie sądziłam, że możesz mnie jeszcze czymś zaskoczyć, a tu proszę Znawca i fan Lovecrafta (naciągany trochę, ale zawsze). Jak zdobędziesz książki, pamiętaj o mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wuja Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2009 'Cthulhu' a nie 'Chtulhu' Ja w swoim posiadaniu mam dwa zbiory opowiadań 'Zew Cthulhu' i 'Droga do Szaleństwa' ale i tak najbardziej podoba mi się opowiadanie wydane samodzielnie pt. 'Czyhający w progu'. Lovecraft jak to Lovecraft, klimat buduje niezły i zarazem jest całkiem schematyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matimak Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 No to i ja sie wypowiem po dłuugiej przerwie, albowiem posiadłem ostatnio wspomniany przez Wuja tom to jest "Zew Cthulhu" i przyznam szczerze, ze podchodziłem do jegolektury z miesanymi uczuciami. Z pewnością wielki, wręcz przeogromny moim zdaniem wpływ na jej odbiór mają nastrój i warunki w jakich sie ją czyta: oisobiscie większośc tomu pochłonąłem nocami, przy słabym świetle, co pomogło mi wczuć sie w klimat. Tytułowy "Zew Cthulhu" mnie nie powalił, aczkolwiek przyjemnie się go czytało. Jednakze juz "Widmo nad Innsmouth" naprawdę mi sie spodobało, zaś zadowolenie rosło w miarę czytania kolejnych opowiadań: " Postanowiłem zatem raczyć się Lovecraftem nocami, na co dałem sobie troche czasu biorąc w obroty jedno opowiadanie hmm nocnie, zaś za dnia prowadząc żywot orzykładnego obywatela- 18 dni byłem poza domem, a tylko tą ksiażkę zabrałem ze sobą, toteż mogłem ją wertować powoli i bez pośpiechu. "Kolor z przestworzy" pochłonąłem, przerywajac czytanie tylko w chwilach gdy oczy mówiły mi "dość". "Szepczacy w ciemnościach" przykół mnie do tego niepozornego tomiku,zaś "Duch ciemności"- choć stosunowo krótki,- zrobił na mnie wrażenie. "Koszmar z Dunwich" był według mnie chyba najlepszym dziełem autora zamiesczonym w posiadanym przezemnie zbiorze., a i "Muzyka Ericha Zanna" trzymała jako taki poziom. Dokładnie rozpisałem moje wrażenia, gdyz niestety mogę ocenić twórczośc pisarza na podstawie wyłącznie tego małego tomiku. Wiadomo- jak kazdemu- zdarzaja się Lovecraftowi opowiadania lepsze i gorsze, jednakże kazde trzyma swój klimat, który najlepiej odczówamy czytajac je przy słabym świetle, w zupełnej ciszy, którą przerwać moze jedynie skrzypienie desek w tym starym domu, w którym przyszło nam mieszkać, bądź huk towarzyszacy burzy, która nabiera wyjątkowo złowieszczeych cech (o bliskości lotniska i torów kolejowych wspominać nie będę ). Dopiero wtedy nasza wyobraźnia jest w stanie odtworzyć w pełni wykreowane przez pisarza obrazy zapomnianych miejsc i potęznych istot spoza ziemskiego czasu i kosmicznej przestrzeni. I niemal słychać wtedy w ciemności jak skrtyci w niedostepnych dla liudzkiego oka miejscach, wyznawcy pradawnego kultu odprawiają swe krwawe, orgistyczne rytuały, zaś mimo bliskosci cywilizacji mamy wrazenie, że oko Wielkiego Cthulhu bądx któregoś z jego pobratymców spoczywa na nas czujnie gotowe błyskawicznie zadziałać, gdy tylko posuniemy sie o krok za daleko- przynajmniej ja odniosłem takie wrażenia po lekturze. Z checia zapoznałbym sie z kolejnymi opowieściami tego autora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hazreth Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Mnie się Zew Cthulhu podobał ze względu na fajny pomysł, że bohater osobiście nie doświadcza żadnej z opisanych potworności, a zapoznaje się jedynie z informacjami z pierwszej, ale częściej drugiej i kolejnej ręki. Ponadto bardzo dobrym patentem było pozostawienie pewnych rzeczy wyobraźni czytelnika, stosując takie epitety jak 'nieopisana geometria' i 'niemożliwe kształty', nie siląc się na dokładne, burzące klimat opisy. Lovecraftowi brakowało jednak warsztatu i co tu dużo mówić: językowo był mocno taki sobie, a jego opowiadania są schematyczne, opierając się głównie na motywie przybysza, poznającego mroczne tajemnice danego miejsca. Co nie odbiera jego opowiadaniom specyficznej atmosfery, która pomimo technicznych niedostatków jest na tyle silna, że rzeczywiście potrafi wywołać uczucie niepokoju podczas lektury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zimek Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Lovecrafta przeczytałem dlatego, bo King w swojej autobiografii często o nim wspominał. Trochę się szarpałem czy warto, aż w końcu podszedłem do lektury i... zdziwko porządne. Naprawdę świetna groza w opowiadaniach, a czasami to ho-ho! Wymiata. Lubię takie pesymistyczne rzeczy, więc czułem się czytając 'Zew Cthulhu' jak ryba w wodzie... albo jak Cthulhu w wodzie ^^ Ostatnio sobie kupiłem 'Sny o terrorze i śmierci'. I znowu zapowiada się ciekawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sir Jedi Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Jak najbardziej muszę się zabrać za Lovecrafta i Poego. Tym razem to Ja liczę na zbiory Matimaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matimak Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Tym razem to Ja liczę na zbiory Matimaka. Mała odmiana . Za Poego to i ja bym się musiał zabrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zimek Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Tym razem to Ja liczę na zbiory Matimaka. Mała odmiana . Za Poego to i ja bym się musiał zabrać. Poe jest świetny. Świetnie go się czyta szczególnie w autobusie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sir Jedi Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Na czytam głównie na szynach, czyli w tramwajach i pociągach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matimak Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 A ja jak na razie na... lekcjach. ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sir Jedi Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Swojego czasu na lekcjach matematyki przeczytałem "Mistrza i Małgorzatę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matimak Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Swojego czasu na lekcjach matematyki przeczytałem "Mistrza i Małgorzatę". Ja już nie jedno tomiszcze wertowałem tuż przed obliczem nauczycielki geografii czy chemii- szczególnie teraz. Świetna książka moim zdaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.