Skocz do zawartości

Mrozie

Administrator
  • Postów

    1 865
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez Mrozie

  1. No właśnie, podobno bez 8 rdzeni fireballe nie dolatują do celu. ;) Ja swojego słowa na pewno dotrzymam. Nie mogę tylko powiedzieć jak prędko, bo mam teraz na głowie jeszcze kilka innych ważnych spraw. :/
  2. Podtrzymuje, że gra jest bardzo dobra, ale w swojej kategorii wagowej. Z tytułami AAA czy bogami Kickstartera (Wasteland 2, D: OS) nie wytrzymuje porównania, bo wpompowano w nią o wiele mniej pieniędzy i jest to widoczne w wymienionych kwestiach. Nie zgodzę się natomiast, że większość umiejętności specjalnych jest bezużyteczna. One mają zastosowanie, ale to zależy od obranej taktyki. Za pierwszym razem też uważałem większość zdolności za bezużyteczne, co skłoniło mnie do kolejnego przejścia gry i rozwijania innych bohaterów. I tak za drugim podejściem okazało się, że zdolność Krumra do "przepychania" sojuszników na początek tury posiada swoje zastosowanie, ale jest to bardzo zależne od reszty ekipy i sytuacji na polu walki.
  3. Wszystko wskazuje na to, że PoE nie zagotuje mi procesora, więc na pewno będzie. :P
  4. Również słyszałem historie o tym, że ludzie posiadają w domu pokaźne biblioteczki, lecz niewiele spośród tych książek przeczytali. Trochę mnie to przeraża. Z własnych doświadczeń pracy w księgarni mogę stwierdzić, że książki jednak nie sprzedają się dobrze. Było lepiej zanim wprowadzono 5% VAT-u. Od tamtej pory jest już równia pochyła... :|
  5. Mi zdecydowanie bardziej kojarzy się z Van Helsingiem. Dlaczego "niesławną" Venetiką?
  6. Czas pokaże. SW: TOR się podniósł po przejściu na mikropłatności, może ESO również się uratuje. PS: wiem, pchnąłem sprawę dalej. Nasz młyn mieli trochę wolniej w okolicy sesji, ale nie mniej dokładnie. ;)
  7. Cóż, ja również grałem tylko w BT z 2004 r. - pod względem wyśmiewania RPG-owych klisz jest niezrównana. :) Co do entuzjazmu względem Fargo... Pamiętam, że jeszcze mniej więcej rok temu byłeś baaardzo sceptyczny w tej kwestii. :P
  8. Mam nadzieję, że tym razem zdobędą więcej środków i stworzą większą, bardziej rozbudowaną grę. Po poprzednich Shadowrunach mój apetyt wzrósł. :) PS: na maila odpisałem. Niemniej na forum nie musimy sobie "panować". :)
  9. Nazwa to prosta kombinacja tytułów: Morrowind na silniku Skyrima. Kilka lat temu ta sama grupa stworzyła podobny mod do Obliviona, który nosił tytuł... tak, Morroblivion. ;) Zresztą w ich planach jest również Skyblivion. A Beth nie przejęła projektu, bo najwyraźniej nie jest tym zainteresowana. Gdyby taki mod był płatny, to pewnie niewiele osób by sięgnęło po niego. W obecnej sytuacji nie wydają nic, a społeczność modderska przedłuża żywotność ich produktu. Jakby nie patrzeć, to głównie dzięki modom Skyrim jest ciągle jednym z najczęściej grywanych tytułów na Steamie. Ergo, wszyscy wygrywają. Co do fabuły, to będzie identyczna jak w Morrowindzie. Modderzy planują też przywrócić porzucone w kolejnych grach systemy, np. tworzenie własnych zaklęć. Jak do tej pory nie pokazano jednak żadnego gameplayu przedstawiającego działanie tegoż.
  10. Na pudełko i lokalizację bym nie liczył. Taka "niska" cena (warto porównać choćby z Fable Anniversary) jest ustalona raczej dlatego, że gra pojawi się tylko w wersji cyfrowej.
  11. Yup, Obsidian robi Pillars of Eternity. Z kolei nowy Torment nie ma nic wspólnego z Planescape, ale to już zupełnie inna historia. ;) Co do BG3, to akurat podzielam zdanie Cursiana. Chętnie zagrać w cokolwiek utrzymanego w tej konwencji, nawet w Zapomnianych Krainach, ale tworzenie bezpośredniej kontynuacji po tylu latach jest zbyt ryzykowne.
  12. Mój toster nie spełnia nawet minimalnych. Miałem zrobić upgrade procesora, ale widzę, że nawet to nie wystarczy. ;)
  13. Cały czas czuwamy. Z tego co widzę, Varathorn posiada tylko jeden prezent - Srebrną broszę (+10 dla Morrigan). Nie kojarzę, żeby miał w asortymencie jakieś buty "prezentowe". Poza tym, to byłoby dość dziwne, gdyby dawały premie do relacji z towarzyszami i nie znikały z ekwipunku. Jesteś pewna, że tak właśnie było?
  14. To jest zło Zależy jak na to spojrzeć. Jeśli gracz nie wywołał buga, to jest to jedyne wyjście sytuacji. Jeśli jednak gracz coś schrzanił i próbuję to naprawić konsolą, to jest to zło. @szynszyla Żyjemy by służyć. Tobie również Szczęśliwego Nowego Roku!
  15. Mrozie

    Wesołego! :)

    Rok się kończy, ale nie będziemy się jakoś wylewnie podsumowywać. Zamiast tego, szczerze życzenia wszelkiej pomyślności w nadchodzącym roku! Oby był lepszy od poprzedniego!
  16. Jeśli dobrze pamiętam, to w przypadku połączenia sił z wilkołakami w lesie Brecilian mógł wystąpić bug, wskutek którego Athras znikał. Mógł, ale nie musiał - sprawdzałem to swego czasu i wszystko było ok, informację posiadam z "drugiej" ręki. Jest za to całkiem realna szansa, że Athras zniknął, bo zwyczajnie się... wkurzył. Po przyjęciu zadania w rozmowie z nim pojawia się nowa opcja. Gdy mężczyzna pyta o stan poszukiwań, można odpowiedzieć coś w stylu "nawet nie szukałem". Wówczas Athras strzela focha i zadania w legalny sposób nie da się ukończyć. Jest jeszcze droga półlegalna, mianowicie Dragon Age Toolset. Po kolei: 1. Znajdź w katalogu z zapisami gry ten, który chcesz zmodyfikować, i zrób gdziekolwiek indziej kopię bezpieczeństwa. 2. Otwórz Dragon Age Toolset. 3. Otwórz zapis gry, który chcesz zmodyfikować. 4. W sekcji SAVEGAME_AREALIST znajdź ntb100ar_dalish_camp. 5. Następnie przeszukaj sekcję SAVEGAME_AREA_CREATURES i znajdź ntb100cr_athras. 6. Załaduj ten wpis, a następnie zmień wartość zmiennej SAVEGAME_OBJECT_ACTIVE na 1. 7. Zapisz zmodyfikowany zapis gry w toolsecie i uruchom go w grze. Powinno zadziałać. Taka drobna ingerencja w zapis nie powinna wywołać innych bugów, ale gdyby jednak coś poszło nie tak, po prostu przywróć kopię bezpieczeństwa zapisu gry.
  17. Mrozie

    Wesołego! :)

    Prawda, magicznie. A Enklawa Magii... Stare dzieje.
  18. Mrozie

    Wesołego! :)

    Dziękuję osobiście i Enklawowo! Mnóstwo artykułów i newsów na pewno będzie, ale czy będą chciały nas czytać miliony, to się dopiero okaże. Zdrowych, spokojnych i wesołych świąt Bożego Narodzenia życzę! Najlepszego!
  19. Co do przechowywania historii na szatach, to przypomina mi się tkanina z Bayeux, więc nie jest to koniecznie wymysł autorki. Z pewnością jednak nie była to wówczas jedyna forma spisywania dziejów. ;)
  20. Merrill oraz Andersa. Reszta, w tym Fenris, nie przeprowadzają się.
  21. Przypuszczam, że oficjalny powód jest taki, że jest to content, który w całym procesie produkcyjnym (włącznie z QA) opóźniłby premierę o jakieś 3 tyg. Zamiast tego można wydać grę bez tych dodatków i spokojnie nad nimi pracować, a następnie udostępniać je stopniowo po premierze, żeby przez kilka kolejnych tygodni podtrzymać hype. Wiadomo, że największe zyski są właśnie w pierwszych tygodniach sprzedaży. Nieoficjalnie, jest tak jak mówisz. To cudowna szpila w politykę EA i innych miłośników tworzenia płatnych 1-day-DLC. Jak dla mnie, RED-zi stają na wysokości zadania. :)
  22. Zdaje się, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. W tym wypadku od etapu kampanii marketingowej. ;)
  23. No cóż, CI Games samo przyznaje, że to nie koniec patchowania. ;) Heh, mówisz że to takie Soulsy, a przed premierą producenci tak mocno podkreślali, że nie chcą być tak porównywani i tworzą własną markę... ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...