Skocz do zawartości

Sir Jedi

Użytkownicy
  • Postów

    954
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sir Jedi

  1. HAZ! Motyla noga! Możesz nie generalizować? "I jak na humanistę przystało..." Po pierwsze mój drogi: humanista ma obowiązek wypracować Sobie swój własny, subiektywny pogląd. Po drugie: w humaniźnie, a szczególnie w historii nieistnieje obiektywizm. Po trzecie: każdy przez swoje uwarunkowania, reprezentuje inne stanowisko. Po czwrate: "Moje stanowisko jest lepsze od twojego" jest żałosnhym błędem w humaniźmie. To "ścisłowcy MUSZĄ wykuć na blachę definicje, teorie, wzory. Humaniści mają dowolność interpretacji.
  2. Przeglądając Demotywatory, też trafiłem na ten obrazek i miałem podobne odczucia jak JayL ;P
  3. Sir Jedi

    Smajl Korner

    Za to kocham hip-hop. ;D
  4. Sir Jedi

    Co czytacie?

    Z okazji Wszystkich Świętych i Zaduszek, czytam "Nekrofikcje" Pawła Ciećwierza.
  5. Ale mi dolałeś Poza zagadnieniami humanistycznymi interesuję się fizyką i uwielbiam grać w szachy. To tele z mojej wszechstronności.
  6. Pierwotne znaczenie wyewoluowało i nabrało ciut innego znaczenia (tak jak np. z kobietą). To normalne w języku. Zresztą matematyka w XV-XVI była dość komiczna; dobrze rozwinięta na Bliskim Wschodzie, natomiast w Europie, dopiero co raczkowała. Dlatego człowiek, który był kiedyś w miarę wykształcony, znał i matematykę, literaturę i podstawy anatomii. Ale tacy humaniści nadal szukali Kamienia Filozoficznego czy polowali na jednorożce.
  7. Jeżeli pijesz do mnie z tym humanizmem, to nie trafiłeś. W liceum byłem na matfizie, obecnie studiuję historię. Interesuję się literaturą (nie tylko fantastyczną), filozofią oraz naukami społecznymi. Jestem humanistą nie dlatego, że nie rozumiem matematyki, ale dlatego, że bliżej mi jednak do człowieka i kultury jaką wytwarza. Odnosisz, się do definicji sprzed 500 lat. Obecnie "Humanista" ma trochę inne znaczenie. (Definicja słowa kobieta, również się zmieniła; kiedyś kobieta=prostytutka).
  8. PS: dziś mijają dwa lata, od kiedy jestem redaktorem EM. :))
  9. Hola, Hola. Że niby humaniści to idioci? Logikę jako taką, powinni wszyscy rozumieć. Jak ktoś nie kapuje, to ma duuużego pecha.
  10. Wracając do innego wątku: Jaka to jest fantastyka gumofilcowa? Rozwiniesz swoją myśl?
  11. Sir Jedi

    Dział literacki

    Propozycja administratora, jest jak najbardziej aktualna. Jeżeli zetnąłeś się z twórczością takich autorów jak choćby: Sapkowski, Grzędowicz, Kossakowska, P.K. Dick, Dukaj, Strugaccy, Gailman czy King, spróbuj swoich sił jao recenzent. Zapewniamy Ci kompleksową pracę nad twoim tekstem, liczne porady a w końcu publikację na łamach naszego serwisu. Zapraszamy do współpracy.
  12. No właśnie nie musisz poprawiać. Dość ciekawe: opierasz swoje teorie o logiczne na tym... że porzebuje logicznego myślenia. A czy w skład masła wchodzi masło? A może jest to masło maślane? Ładny pleonazm Ci wyszedł. Logika opiera się na "systemie binarnym" oraz racjonaliźmie.
  13. Ja wykorzystałem ów pomysł w celu czysto rozrywkowym. Jakiś popapraniec nie koniecznie.
  14. Dać dziecku palec, to weźmie całą rękę. Waszą dyskusję o logice przenoszę do oficjalnego tematu "Offtopic". Tu możecie do woli przeginać pałę w ramach netykiety. Co waszej rozmowy: Haz zabijasz JayL większym doświadczeniem, ale formujesz "dziwne" wnioski: Dość mało precyzyjnie to sformułowałeś. Logika opiera się na myśleniu zero jedynkowym, więc nie sposób "trochę pomyśleć". Należy zrozumieć prawa rządzące logiką (czysto matematyczną), by wysuwać zgodne z nią wnioski. Brak tu miejsca na "trochę myślenia". Ów logikę należy interpretować jak zwykły algorytm. 0-1. Prawda lub fałsz.
  15. Haz kontynuuj krytykę. W końcu to dział Offtopic.
  16. Och, Sułtanie zaskoczyłeś, mnie swoją wiedzą o naszych wschodnich sąsiadach. Chwała im za używanie trudnej umiejętności czytania. W końcu statystyczny Polak czyta poniżej jednej książki rocznie.
  17. Mówisz o nakładach pół milionowych w kraju, w którym mieszka ok 140 milionów osób. To i tak dość mało. Co do Korniewa: dzięki Twoim sugestiom i radom, o sułtanie, mam zamiar z dziką rozkoszą go przeczytać.
  18. Wielkie dzięki za rekomendację sułtanie. Wracamy do twórczości Sapkowskiego.
  19. Witaj EGM. Poznaliśmy się na Polconie 2009. Wziąłem Cię za nie tego Andrzeja Sawickiego, co trzeba. Zapraszamy, do pisania.
  20. Rozumiem, że czytałeś tylko polskie wydanie? Czy było Ci dane również przeczytać oryginał?
  21. Sapkowski jest... cienki, objętościowo oczywiście. W co więc proponujesz lepiej zainwestować?
  22. EGM, jasne, że znamy, kojarzymy takich pisarzy jak: Żuławski czy Grabiński, ale cóż poradzić? Kipło im się, a literatura idzie do przodu. Za lat 40-50, kto będzie pamiętał o np. o Pilipiuku?
  23. Po pierwsze: artykuły, które przedstawiłeś, ją... amatorskie, oderwane od prac naukowych. Po drugie: Nie dziwota. Na im więcej pytań potrafimy odpowiedzieć, tym mniej wiem. Na początku XX wieku nauczyciel Nielsa Bohra, słysząc, że ten chce zostać fizykiem powiedział mu, żeby zajął się czymś innym bo za chwilę ludzkość poznana odpowiedzi na wszystkie pytana z dziedziny fizyki. Obecnie też można stwierdzić podobny prąd myślowy: że niby to zaraz CERN wszystko wyjaśni i wszystko wiedzieć będziemy. Nieprawda. Przed nami jeszcze długa, długa droga.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...