Murky

Wiesz co jest najlepsze? Ten twój żarcik wydaje się niepokojąco realny. Ale kuźwa za stary się na tę politykę robię. Cholerne oszołomy. Oba obozy. Skąd się to bierze w tych ludziach? Głupi i głupsi. A i na zapleczu nie widzę sensownych kandydatów. Kilka razy z rzędu głosowałem na partie, które deklarowały zmiany zgodne z moim podejściem i zawsze po wyborach pierdołami się zaczeli zajmować. Dosyć ich mam i oficjalnie, pardon my french, kładę chuj na wybory. Niech sobie rządzi kto chce. Ten kraj i tak jest skazany na porażkę, obawiam się.

Mrozu, ogrywałem to dla CDA w ramach preview. Wtedy dawało radę, ale było parę rzeczy do poprawki. Ja zażyczyłem sobie atomówkę na Sejm i przyległości. Chyba nic z tego. A mikołaj niby czerwony, to powinien atomówkę mieć...

Tam gdzie zawsze - krew sie poleje i znow bedzie spokoj przez jakis czas. Demokraci przeginaja po calosci, a narodowcy i im podobni juz podnosza lyse lby. Jedni glupsi od drugich.

Ja też obejrzałem, jestem fanem Warcrafta, ale zdanie mam podobne (z wyjątkiem pancerzy - taka konwencja, to jak marudzić na świetlówki w SW). Fabuły za cholerę bym nie zrozumiał, gdybym wcześniej nie kojarzył tych wydarzeń (książka Golden o wiele lepiej ją przedstawiała), efekty czasami biły po oczach tandetą, a aktorstwo... Matko boska, nie jestem kinomanem, ale z Khadgara i Medivha biło takie drewno, że aż żal się robiło. Guldan też słabo wypadł, jakoś bez charyzmy zupełnie.

Tej, no bez przesady, az tak strasznie zle to nie wyglada. W sensie - to przeciez ma byc przegiete, nawet oryginal byl, a biorac pod uwage spojrzenie azjatow to i tak obylo sie bez kosmosu kompletnego. Efekty wiadomo, slabe, ale i budzet nie ten. Nie znam sie na filmach, wiec pewnie pieprze, ale tak to widze.

Panie posle, ja nic nie sugeruje, ja tylko pytam, wyborcy maja prawo wiedziec!

To Lechu był twoją inspiracją?! Myślałem, że Olek...

Nie gram w Diablo, więc w tym przypadku niewiele mnie to obchodzi, ale wkurza mnie, że Blizz zaczął się w takie pierdoły bawić. Najpierw płatne mounty w płatnym WoW-ie (opcjonalne, fakt), potem mikrokampania z Novą do SC2 za kupę forsy, a teraz jeszcze postaci do Diablo na sztuki zaczynają robić. Ciekawe za ile to wypuszczą. Obstawiam minimum 15-20 ojro. Eh.

To jeszcze z 10 lat poczekają w takim razie. Lekko licząc.

Nie, maraton sobie zafundowałem, nie Konana. Jego jeszcze nie miałem okazji przeczytać.

Niedawno sobie takowy zafundowałem i utwierdziłem się w przekonaniu, że Jakub lepiej wypada w krótkich formach. Dłuższe teksty lecą czasem na oparach.

Wątpię. Nie opłaca się - to niszowy sprzęt, nie tylko u nas. TES-owi przydałby się po prostu powrót do czasów Morrowinda (od biedy Obliviona), gdy był wyznacznikiem jakości grafiki. Teraz jest w momencie premiery gry Bethesdy wyglądają co najwyżej dobrze (Skyrim) lub wręcz są paskudne (Fallout 4).

GTA San Andreas też było, ale grać się w to podobno za bardzo nie dało. Nie żebym się dziwił.

Grałem we wczesną betę dla CDA - już wtedy rzecz była świetna, choć trafiały się bugi, a interfejs doprowadzał mnie do szału. Inna rzecz, že to zabawka dla specyficznego klienta, bo podobnie jak w Tormencie więcej tu czytania niż klasycznej gry. Przez ładnych parę godzin stoczyłem chyna ze 3 walki, z czego 2 wywołałem specjalnie na potrzeby testu. Ogram.

Ta. Lepiej unikać kupy. Ogólnie im mniej wiem o pisarzach/twórcach gier (w sensie ich życiu i poglądach), tym lepiej się czuję. Nie ważne, którą opcję popierają.

Prawdę mówiąc ten rok mi jakoś nie zaimponował. Z tego co czytałem zdecydowanie nowy Skald. No, Moskal w pierwszej połowie był intrygujący.

Patrząc na ostatnie występy Bethesdy nie jestem pewien, czy jest na co czekać. Fallout 4 był w najlepszym razie niezły, a i Skyrim jakoś mnie nie zdobył. To o tyle dziwne, że Morrowind i Oblivion mi się podobały. Skyrim był zupełnie nijaki w kwestii questów. Pomijam główny wątek, bo ten zawsze był u nich do dupy, ale i zadanie gildyjnie mnie usypiały. No i te cholerne smoki. Równie upierdliwe jak skrzekacze. Meh. Miałem też problem z craftingiem. Pełnego deaderyka miałem zdecydowanie zbyt szybko, a potem ciągle targałem ten sam złom.

Dla mnie dwójka to obok Wieśka 3 najlepszy rolplej ostatnich kilku lat. Genialnie się przy tym bawiłem. Prawda, początkowo miało od cholery bugów, ale to dokładnie tak samo jak Fallouty...

Tylko niektóre?

Ja nie mowie o firmie. Wiadomo - biznes jest biznes. Chodzi mi o klientow. Jak trzeba miec w bani nasrane, zeby to ogladac?

A Wasteland 3?

Swoją drogą ludzie mają nasrane we łbach. Gry na pornole przerabiac? To juz trzeba epickiego nerda.

Nic nowego. Od bety ponoc porno-overwatch jest popularny. Ciekawia mnie tylko prawa autorskie tutaj. Jesli brazzers sa firma w sensie prawnym (cholera ich tam wie), to ciekawe jak to z blizzem zalatwia. Co innego jakis nerd z piwnicy, a co innego firma.

Jak nie mam, karwia?! Niech no tylko widły znajdę...

Gdzie są ci trzej ziomkowie? Mgła u mnie na wsi często, ale nie wyleźli jakoś. Cholerni oszuści.