Sir Jedi Opublikowano 4 Marca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2009 Po lekturze "Achai" A. Ziemiańskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szati Opublikowano 5 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 przy koncu ziemianskiemu juz sie chyba pisac nie chcialo chwilami sobie autentycznie zbijal jak pratchett co najmniej. ale achaja i tak wymiata, co nie znaczy, ze jest lepsza od wiedzmina i spolki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shane Opublikowano 5 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Z "Achają" nie miałam przyjemności, więc trudno mi porównać Ale jakoś nie mogę uwierzyć, żeby pobiła Geralta i jego rozterki nad "mniejszym złem" Może faktycznie SJ powinieneś sobie jeszcze raz przeczytać i na nowo rozsmakować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sir Jedi Opublikowano 5 Marca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Ja myślę, że to kwestia gustu, choć odświeżenie sagi by się przydało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shane Opublikowano 5 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 No oczywiście, wiesz jak to jest z racją Jak z d... każdy ma swoją Z gustem podobnie. Długa ta "Achaja"? Może bym się w "wolnej" chwili rzuciła? Ktoś może zapożyczyć? xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sir Jedi Opublikowano 5 Marca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2009 Ja niestety sam pożyczałem. Około 1500 stron. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jankiel Opublikowano 10 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Wracajac do "Cos się konczy, cos sie zaczyna", to była pierwsza ksiażka Sapkowskiego, jaka przeczytalem (dlatego ze dostalem ja na urodzinki). Spodobala mi sie, dlatego tez siegnalem po sage wiedzminska (nie tylko dlatego, przygody Geralta naleza do niespisanego kanonu obowiazkowego polskiego fantasty). Pierwsza czesc cyklu rowniez przypadla mi do gustu, a reszty jeszcze nie przeczytalem, poniewaz rozpoczal sie rok szkolny, co, jak wiadomo, spowalnia edukację . Kto z was ma zamiar przeczytac w najblizszym czasie najnowsza powiesc Sapkowskiego tj. "Zmiję". Premiera 19 X 209 AD, więc już niedlugo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matimak Opublikowano 10 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Jeśli tylko uda mi się ja gdzieś dopaść/ może kupić- z pewnością przeczytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sir Jedi Opublikowano 11 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Ja również mam zamiar ją pochłonąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EGM Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Daruj sobie, milordzie. Trzydzieści sześć zeta za 250 stron to nie jest najlepszy interes. Sapkowski pisze coraz bardziej miałko. Oczywiście wielu polskim "tfu...rcom" daleko do poziomu nawet jego najsłabszych powieści, ale jak sobie przypomnę pierwsze opowiadania o wiedźminie... Hej, to se ne wrati, pane Havranek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sir Jedi Opublikowano 25 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Sapkowski jest... cienki, objętościowo oczywiście. W co więc proponujesz lepiej zainwestować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EGM Opublikowano 26 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 "Sopel" a potem "Śliski" Korniewa. Znakomita, mroczna fantasy przypominająca nieco w klimatach "Autostradę do piekła" Zelazny'ego... Tylko znacznie lepsza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sir Jedi Opublikowano 26 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Rozumiem, że czytałeś tylko polskie wydanie? Czy było Ci dane również przeczytać oryginał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EGM Opublikowano 26 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Hm... Biorąc pod uwagę fakt, że tłumaczyłem "Sopla" na polski, to owszem, mógłbym rzec, że dane mi było czytać oryginał. Nie dlatego jednak polecam Korniewa. To naprawdę jedne z najbardziej ciekawych książek, jakie czytałem w ciągu minionych dwu lat. Wartka akcja, ciekawie skonstruowany świat, w którym magia konkuruje z techniką dając niezwykłe hybrydy, znakomicie zarysowane postaci bohaterów... w zasadzie wszystko, czego można wymagać od dobrej powieści fantasy. I klimat... klimat Strefy, wzięty jakby żywcem ze Strugackich. Sopel to współczesny Red Shoehart, przeniesiony na daleką Północ Rosji. Cztery tomy... zapłacisz ponad stówę, ale z pewnością nie będziesz żałował. Przepraszam, wyszedł offtop, ale pytałeś, maharadżo, a jam ci odpowiedział... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sir Jedi Opublikowano 26 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Wielkie dzięki za rekomendację sułtanie. Wracamy do twórczości Sapkowskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.