Skocz do zawartości

Terry Goodkind i jego twórczość


Jachoo

Rekomendowane odpowiedzi

Terry Goodkind jest raczej mało znanym autorem książek fantasy. A moim zdaniem naprawdę warto zaznajomić się ze stworzonym przez niego cyklem pt. "Miecz Prawdy", oraz kontynuacją "Chainfire" (przetłumaczone na bodajże "Pożoga").

Goodkind wykreował niezwykle sugestywny świat, w którym ukazane i w miarę dobrze wytłumaczone zostały zasady władania magią. Nie posiadam olbrzymiej, przekrojowej wiedzy dot. wszelakich uniwersów fantasy, ale odniosłem wrażenie, że Stary i Nowy świat (bo tak, może i niezbyt wyszukanie zostały nazwane krainy, w których toczy się akcja cyklu) wnosi powiew świeżości do tematu. Nie znajdziemy tutaj tak oklepanych postaci jak krasnoludy, elfy czy inne trolle. (no dobra, z wyjątkiem smoków, bo te występują :P) W ich miejsce tworzy inne, które znacznie różnią sie od ww. i doskonale wpasowuj? się w realia.

Akcja jest wartka, niejednokrotnie zaskakująca, książkę się wręcz "pożera". Jest to saga wielotomowa, a tomy cieniutkie nie są, wiec jest co czytać przed długie godziny. To pierwszy, zatytułowany jest "Pierwsze prawo magii", kolejny "Kamień Łez". To tak tylko, żeby Was jakoś naprowadzic na początek serii :-). Jeśli będziecie mieli możliwość przeczytania, nie wahajcie się ani chwili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojej strony mogę przyłączyć si? do apelu, by ktoś nie przeszedł obojętnie obok tego tytułu. Kiedy dostałam do ręki pierwszy tom, nie wiedziałam, że jest ich... ee... dużo, a kolejne "w drodze" :) "Pierwsze prawo magii" chłonęłam, kolejne tak samo, jeżli nie bardziej. Podobała mi się objętość tych tomów, bo lubię kiedy książki fantasy mają słuszne gabaryty, a cykl "Miecz Prawdy" z pewnością takie ma (szczególnie niektóre części np. "Kamień Łez"). W każdym tomie cyklu Goodkind wplata w fabułę jedno prawo magii. Historia jest w mojej opinii bardzo ciekawa, spotkałam się tam z wieloma nowościami i "nowymi magicznymi pomysłami".

Wspomnianą kontynuującą cykl "Pożogę" też już czytałam, niestety nie dotarłam jeszcze do tomu "Fantom" oraz ostatniego pt: "Spowiedniczka", z racji tego, że nie ma go jeszcze w Polsce.

Mam jednak nadzieję, że dane mi będzie wrócić jeszcze do całego cyklu, bo czekanie latami na kolejne tomy spowodowało, że prawdopodobnie nie mam tak usystematyzowanej wiedzy na ten temat, jaką mogłabym mieć, czytając szybko jeden tom po drugim.

Polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Wpadł mi w łapy wydany niedawno w Polsce najnowszy tom pt. "Spowiedniczka" :-D. Od jutra zabieram się do czytania, i ewentualnie podziela się wrażeniami jako fan serii. Objętością? nie odstaje od średniej wyznaczonej przez Goodkinda, dlatego ciężko powiedzieć, kiedy skończę. Oczywiście gdy dobrnę do ostatniej kropki, przekażę ją osobie pewnej znajomej Pani Moderatorki :). Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

SJ ma rację, więc dalszą część dyskusji przeniosę tutaj:

Zgadzam się, ale nie w tym przypadku. Lubię nutkę tajemniczości, ale to mi przypomina tandetne chwyty komediowe, kiedy to dwóch bohaterów się sprzecza o kompletnie różne sprawy myśląc, że mówią o tym samym. Kahlan zamiast powiedzieć o co chodzi woli ee zrobić coś innego [żeby nie spoilerować], a tak by powiedziała, dogadaliby się i by było wszystko ok, niezależnie od wyniku rozmowy. Wolę, gdy bohaterowie wspólnie stawiają czoła niebezpieczeństwom, a nie mierzą się sami ze sobą.

Nie rozumiesz :P Kahlan boi się powiedzieć prawdę, bo straciłaby (w jej mniemaniu), coś, na czym jej bardzo zależy (bez spoilerów, żeby było). A co wspólnego stawiania czoła niebezpieczeństwom, jeszcze będziesz miał w tej lekturze wiele okazji do podziwiania tego typu akcji :)

Zresztą tak czy inaczej pewnie kupię następny tom, bo zakończenia historii jestem ciekawy.

Zakończenia hehe... zakończenia dowiesz się za... eee... 10 tomów :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz :P Kahlan boi się powiedzieć prawdę, bo straciłaby (w jej mniemaniu), coś, na czym jej bardzo zależy (bez spoilerów, żeby było). A co wspólnego stawiania czoła niebezpieczeństwom, jeszcze będziesz miał w tej lekturze wiele okazji do podziwiania tego typu akcji :)

Wiem, wiem, że się boi, ale ja i w życiu i w książkach lubię od razu stawiać sprawę jasno, niezależnie od możliwych konsekwencji. Jak coś ma się dziać, niech się dzieje. ;)

Zakończenia hehe... zakończenia dowiesz się za... eee... 10 tomów :P

No tak, źle się trochę wyraziłem... :P Zamierzam kontynuować nabywanie kolejnych tomów, chyba, że zakończenie przestanie mnie obchodzić [czyt. książki przestaną się podobać], w co jednak wątpię. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się przymierzam do podjęcia po raz kolejny drugiego tomu, mam nadzieje, że uda mi się go przeczytać, zanim wyjdą kolejne nowości, które dostaną status priorytetu  :P

Jak sobie kupisz "Kamień Łez" to jakiś czas będziesz miał co czytać - książka jest potężna (1000 stron ok, z tego co pamiętam), no i druczek taki dość ścisły, z resztą wiesz, jaki był w pierwszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś skończyłem czytać PPM. Ogólnie po średniej pierwszej połowie dalej było już tylko lepiej, choć do mojego ideału trochę jej brakuje. :P Zdziwiło mnie trochę zakończenie - jeszcze nigdy nie spotkałem się z zakończeniem tomu sagi nie próbującym przynajmniej zmusić do zakupu kolejnej części. Goodkind po prostu zamknął historię. Może z początku nie planował tych pozostałych 10 tomów? W każdym razie "Miecza Prawdy" z listy nie skreśliłem, a wręcz przeciwnie, trafił do priorytetów. Następny update kolekcji książkowej na pewno będzie zawierał "Kamień Łez", a może i parę kolejnych tomów. Niestety, zakupię je najwcześniej w drugim miesiącu wakacji... ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może nie planował kontynuacji, ale furtkę sobie zostawił, a to najważniejsze :)

Cieszę się, że nie skreśliłeś "Miecza Prawdy", dalej jest jeszcze ciekawiej. Mogę zdradzić tyle, że o Szkatułach Ordena jeszcze usłyszysz :)

Niestety książki te są pokaźne, a więc i dość drogie. Ewentualnie można poszukać używanych na allegro, widziałam kilka tomów w dobrym stanie, a i cena nie poraża tak, jak nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...