Superkarpik Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Ekwipunek stra?ników: 2x miecz pó?torar?czny 2x sztylet zakrzywiony 2x pó?pe?na zbroja 1x Sztylet prosty 1x pergamin zapisany w smoczym j?zyku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ra Elis Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Jak sobie ?yczysz - odpowiedzia? Ra Elis s?u?alczo, w jego g?osie da?o si? us?ysze? nut? drwiny. Rzuci? okiem na Deepa przeszukuj?cego stra?ników i prychn??. - Có? to za z?om... takimi kawa?kami ?elaza nie por?ba? bym nawet drewna. Wezm? jedynie sztylet - zerkn?? na Deepa - Je?eli nie macie nic przeciwko, magiku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deep Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Wr?czy?em ra'elisowi prosty sztylet. Oba zakrzywione sztylety przymocowa?em do pasa, za?o?y?em zbroje. Aby ukry? mój nowy ekwipunek za?o?y?em na to swój p?aszcz. Przepisa?em znaki pergaminu zwracaj?c uwag? na szczegó?y. Po schowaniu kopii i orygina?u, spojrza?em na dwóch nie?ywych stra?ników :t?pi frajerzy... i tak nic z nich nie by?o... U?miechn??em si? i zdj??em z nich reszte rzeczy. Schowa?em je do mojej skrzyni, razem z kopi? pergaminu i pozosta?ym ekwipunkiem. Ustawiaj?c cia?a nad wiadrem z wod? wyj??em im oczy z g?ów(mog? mi si? przyda? do bada? albo mikstur). Cia?a zako?czone szyj? schowa?em do worków i po?o?y?em pod ?ó?ko w najbli?szym pokoju, w którym nikogo nie by?o. G?owy zawin??em w szmaty i wyrzuci?em do rynsztoku. Przygotowuje si? do opuszczenia tawerny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 No panowie..to nie jest diablo ani baldurs gate. Jak mo?na zbroje do podr?cznej skrzynki w?o?y?? Jak mo?e mag ubra? zbroj? p?ytow?? Troch? realizmu w tej fantastyce nie zaszkodzi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ra Elis Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Wsadzi? sztylet za cholew? buta. - Lit alurl velve zhah li velkyn uss (najlepszy sztylet to niewidzialny sztylet). Mocno chwyci? za rami? wygl?daj?cego na szykuj?cego si? do opuszczenia speluny Deepa. - Kyorl, abban - sykn?? drow - powinni?my poczeka? na reszt? dru?yny, zanim wyruszymy. proponuje ustali? rodzaj naracji... czy piszemy "id? tam robie tamto" czy tak jak s? pisane powie?ci... osobi?cie wol? ?eby by? to ten drugi typ i w miare mo?liwo?ci starajcie sie pisac bezb??dnie i z interpunkcj? ?eby to jako? wygl?da?o... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Naler Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Naler wsta? od sto?u i podszed? do Ra'Elisa, który rozmawia? z Deepem i odebra? cz??? ?upu. Nalerowi nie zale?a?o. Ufa? tylko swoim sejmitarom i umiej?tno?ciom nabytym w Podmroku. -Witaj. Dobrze widzie? drugiego drowa. - szepn?? - Mi?o, ?e b?dziesz w naszej ekipie. Jestem Naler, a Ty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Nizio?ek zszed? po schodach. Na plecach mia? torbe, a w niej wszystko co potrzebne do drogi. Zszed? powoli, rozejrza? si? po sali. Spojrzenie zatrzyma? na nowo przyby?ym drowie. Powoli podszed? uwa?nie go obserwuj?c. -Witaj, wo?aj? na mnie Narrick, mi?o Ci? widzie? w dru?ynie!-wysun?? ma?? d?o? w stron? drowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Superkarpik Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Ca?a dru?yna wysz?a z karczmy. Jedyny problem stanowi?o znalezienie Szefa stra?y. Nie?le skomplikowali?ie sobie zadanie, ale nic nie powiem ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deep Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2008 zróbcie mi streszczenie - po kija mamy i?? do szefa stra?y? Ja ju? sie pogubi?em xD A wyj?cia z sytuacji s? zawsze dwa Je?eli robiliby?my wszystko po najprostszej linii oporu - nie by?oby tyle zabawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ra Elis Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Dok?adnie, by?o by nudno i monotematycznie... a tak jest smaczek Dziesi?? minut wcze?niej. Ra Elis spojrza? prosto w oczy drugiego mieszka?ca Podmroku. Po d?u?szej chwili patrzenia sobie w twarz, u?miechn?? si? nieznacznie i skin?? g?ow?, nie ?ciskaj?c jednak d?oni Nalera. Potem odwróci? si? i poszed? do wyj?cia, mijaj?c nizio?ka potrz?sn?? tylko g?ow?, pozostawiaj?c go jeszcze przez chwil? z wyci?gni?t? r?k?. W?a?ciwie to czemu mamy utrudnione zadanie? Czy?by z powodu tak oryginalnego sk?adu ferajny? xD W ko?cu zaczyna mi si? podoba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deep Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2008 No dobra, ruszamy akcje - pomy?la?em. Wychodze z miasta razem z reszt? za?ogi i ca?ym swoim dobytkiem. Wróce tu jesczze, ale narazie musze zabezpieczy? dobytek. Troche ?le zrobi??m z cia?ami stra?ników, trzeba by?o je wywali? gdzie? gdzie nikt ich nie znajdzie... Ruszamy t? jeban? akcje! Jeste?cie ma?o aktywni, wi?c inaczej z Wami nie mo?na, trzeba Wami twardo dowodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ra Elis Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Ale po co wychodzimy z miasta? My?la?em ?e szukali?my szefa stra?y... poza tym nie powiniene? od razu pisa? za wszystkich... i wogóle to nie przypominam sobie ?eby? zosta? dowódc?... je?li tak to przypomnij mi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deep Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2008 No dobra ale jak po?owa graczy milczy to mamy kampi? z trupami w karczmie? Poza tym nie chce ?eby nas znale?li z tym ekwipunkiem - pojedziemy do mojej kryjówki i zaraz wracamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moonred Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2008 -Taaak Deep, no to zrobi?e? burdel. No i dalej g?odny jestem. Podoba mi si? ten miecz, napewno lepszy jest niz ten w którego posiadaniu aktualnie jestem. Có?, tamten tez by? ...zdobyczny. Eldvor popatrzy? z irytacja na Ra Elisa - Tylko ?ebys potem nie skomla? jak wpadniemy w jakies gówno, sam chia?e? i?c...no i nielicz ?e mnie szantazowac b?dziesz... -Hmm...zimno w kominku a mamy czym pali?, prawda Deep? Troche po?mierdzi mi?sem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ra Elis Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2008 - Hardy?, eh? Hardym by? mo?na, jednak s? sytuacje w których poka?e si?, ile znaczy hardo?? twa... - odpowiedzia? Ra'Elis, po czym doda? zdawkowo - Mnie ?mierci zapach nie przeszkadza. Ja tu kutwa nie nad??am, gdzie my jeste?my do cholery i wyszli?my w ko?cu czy co bo po tym jak napisalista o paleniu to ja juz calkiem nie wiem o co chodzi..calosc od paru postów jest nieskladna i niejasna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moonred Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Wpis ze strony 2 przez karpika: "-Poszukiwacze przygód tak? Akurat nam takich potrzeba. Mo?ecie wej?? do miasta. Nazajutrz zg?osicie si? do kapitana stra?y Stewarda Moonclaw'a. Przydzieli wam jak??...przygod? nizio?ku. Ale teraz... Witamy w Goldenville!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deep Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Ja proponuje zrobi? tak: Wy idziecie do tego stra?nika a ja z Moonredem ide zanie?? nowy ekwipunek do mojej kryjówki w mie?cie. Co wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Nizio?ek sta? przed karczm? i niecierpliwi? si?. Chcia? ju? rusza?, w wielk? przygod?.., a tutaj tylko miejskie szaro?ci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ra Elis Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Karpik jestes potrzebny na bierz?co... wszak bez GMa jest kaszana... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Superkarpik Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Jestem jestem [powiedzcie jak? decyzj? podejmujecie. Sami decydujecie czy idziecie do kryjówki czy do kapitana stra?y, czy wogóle do niego macie zamiar i??. Wszystko zalerzy od was. Pami?tajcie ?e ka?da decyzja niesie za sob? konsekwencje... Tak wi?c jaka jast wasza decyzja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Demokratycznie czyli wi?kszo?ci?. Obstaj? przy dowódcy stra?y, b?dzie ciekawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moonred Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Ja proponuje zrobi? tak: Wy idziecie do tego stra?nika a ja z Moonredem ide zanie?? nowy ekwipunek do mojej kryjówki w mie?cie. Co wy na to? Zgadzam sie z Deepem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ra Elis Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 powinnismy to pisac w sesji nie poza nia... Ra'Elis chrz?kn??, po czym podszed? do Deepa i reszty bandy siedz?cych w karczmie przy dwóch stolikach i s?cz?cych piwo. Wygl?da?o na to, ?e ekipa szykuje si? do wymarszu, podczas gdy on tak naprawd? nic nie wiedzia?. Dosun?? wi?c jeszcze jeden sto?ek do zsuni?tych razem stolików i zaj?? miejsce obok Deepa. Zawo?a? do karczmarza po jeszcze dwa piwa, chrz?kn??, po czym rzek?. - A wi?c, abban, jak? podj?li?cie decyzj?? Widz?, ?e wszyscy goyowi s? ju? do drogi. Mo?e by tak kto? *mnie* o?wieci?, jaka jest sytuacja? Dok?d wyruszamy i po co? Przebiega? wzrokiem po wszystkich i milcza?, w oczekiwaniu na odpowied?. troche mnie dra?ni ?e tak ?adko kto? tu co? pisze... na sesje trzeba sobie zarezerwowa? troche czasu... jesli wiekszosc ma "inne sprawy na glowie" moze sie wstrzymamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Naler Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 -Moim zdaniem powini?my sobie odpu?ci? kapitana stra?y. Po tym co tu mia?o miejsce, lepiej nie ryzykowa?.-powiedzia? Naler znad kufla. Mia? ju? do?? siedzenia bezczynne, czas ruszy? si?, wykona? zadanie i troch? zarobi?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ra Elis Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 nieco zmieniam styyl pisania Na moim granatowo-czarnym licu zago?ci? cie? u?miechu. Ah, widz?, ?e rozs?dny go?? z tego zabójcy. Albo tchórz... ale w?tpi?, w ko?cu to ziomek. Czekam na opini? reszty, ciekawym, ilu mamy w grupie ryzykantów. O Zydarze wiem ma?o, tyle jeno, ?e raczej nie zl?knie si? kilku stra?ników, za podpuch? mo?e by nawet wlaz? prosto do jaskini stu wilków. Narrick nie da? po sobie pozna?, co w nim siedzi. Eldvor wygl?da na hardego... cóz, jeszcze zobaczymy. Deep - kawa? podst?pnego szakala z tego nekromanty. Trzeba si? mie? na baczno?ci - prawdopodobnie jest najniebezpieczniejszy ze wszystkich. Cóz, mam nadziej?, ?e o ?wicie wyruszymy w drog?. Ci, co zamiast zarzyna? bestie i skurwysynów siedz? w karczmie, nie mog? zwa? si? najemnikami. Najemnik... to s?owo ostatnimi czasy ma?o znaczy. Niewielu jest dobrych, solidnych najemników - jak cho?by ja. W oczekiwaniu na odpowiedzi wypijam jednym tchem pó? kufla piwa. Smakuje znakomicie - krasnoludzki kunszt. Zaczynam si? niecierpliwi?. Lepiej, by?my do ?witu co? ustalili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.