Jak wiadomo, w Mount & Blade II: Bannerlord znajdzie się wiele interesujących, innowacyjnych rozwiązań, jak choćby system Dziedzictwa. Okazuje się on, że w rezultacie jego działania postać gracza może umrzeć ze starości, co jest rzeczą raczej niespotykaną w grach cRPG.
Warto podkreślić, że nawet jeśli wydarzy się coś takiego, to wcale nie musi to oznaczać końca gry. Bohatera stworzonego na początku kampanii Mount & Blade II: Bannerlord będą mogli zastąpić bowiem jego... potomkowie.
W Bannerlordzie gracz może umrzeć ze starości. Na początku zaczyna chorować, potem punkty życia zaczynają codziennie maleć. W końcu dochodzi do śmierci. W momencie spadku punktów życia gracz może przygotować swoje ostatnie życzenia, po czym, w momencie śmierci, wybrać następcę spośród jednej osoby z klanu, która jest odpowiednia i dorosła. Potem cykl trwa dalej. Ten proces dotyczy także lordów sterowanych przez SI - powiedziała programista rozgrywki, Rabia Adıgüzel.
W wywiadzie, jaki przeprowadziła z Turczynką oficjalna strona Mount & Blade II: Bannerlord, pojawiły się również nowe informacje na temat produkcji zasobów przez poszczególne wioski.
Mamy w grze różne typy produkcji, jak np. rasy koni, gatunki ryb, sera, zboża itp. Wioski mogą wybrać spośród tych typów produkcji, ale już dostępność samych produktów zależna jest od regionu, w którym znajduje się osada. Na przykład, wioski niedaleko morza lub rzeki mogą produkować ryby, ale już osady Aserai, które znajdują się na pustyni – nie mogą - zaznaczyła pracowniczka studia TaleWorlds.
Wydaje się to logiczne, prawda? Niemniej jeśli chcecie dowiedzieć się nieco więcej o programowaniu rozgrywki w Mount & Blade II: Bannerlord, to udajcie się pod niniejszy adres.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!