Dwa tygodnie po premierze twórcy Weird West postanowili ujawnić pierwsze wyniki sprzedażowe swojej debiutanckiej gry. Okazuje się, że do tej pory Dziwny Zachód wg wizji Raphaela Colantonio zaczęło przemierzać już 400 tys. rewolwerowców.
Dla niezależnego studia, firmowanego nazwiskiem legendarnego projektanta takich gier jak Arx Fatalis czy Dishonored, to bez wątpienia całkiem niezłe otwarcie. Aby uczcić ten rezultat, deweloperzy postanowili uruchomić pierwsze w historii gry wydarzenie ograniczone czasowo, które rozpoczęło... apokalipsę zombie! Filmową zapowiedź tej nieuchronnej zarazy obejrzycie poniżej.
To pierwsza, lecz nie ostatnia taka inicjatywa. W przyszłości w Weird West należy spodziewać się więcej wydarzeń ograniczonych czasowo, wśród których znajdą się również specjalne przygody i zadania fabularne. Na szczegóły trzeba będzie jednak jeszcze trochę poczekać.
Jednocześnie WolfEye Studios przedstawiło zarys swoich planów na najbliższą przyszłość. Gdy obecna apokalipsa zombie dobiegnie końca, można spodziewać się m.in. nowego content packa, nowego trybu rozgrywku - Nimpossible Mode, wydarzenia Caged Ones, a także wsparcia dla modów. Nie wiadomo jednak, jak długo trzeba będzie czekać na wydanie ww. atrakcji.
Na razie pozostaje zatem walczyć z plagą umarlaków i cieszyć się z pierwszego patcha do Weird West. Jak oceniacie premierową wersję debiutanckiej gry studia WolfEye?
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!