Kojarzycie sceny seksu w Heavy Rain? Jeśli tak, to wiecie już, jak to wszystko mniej więcej będzie wyglądać w Wiedźminie 2: Zabójacach Królów. Tomasz Gop z CDPR zdradził Gamasutrze, że to własnie wspomniana na początku gra inspirowała "RED-ów" przy konstruowaniu "zbliżeń".
Seks w Heavy Rain był czymś, co po prostu pasowało do tej gry. To nie była historia dla 14-latka, który chce popatrzeć na nagą kobietę, ale pięknie przedstawione zbliżenie dwojga ludzi. Ta gra skłoniła nas do zmiany sposobu prezentacji seksu w Wiedźminie 2. Nie ma już kart kolekcjonerskich, mówiąc najprościej. Są to relacje bazujące na fabule, bardziej złożone - stwierdził Gop.
Warto przy tym przypomnieć, że deweloperzy zrezygnowali z możliwości kolekcjonowania sekskart "zdobytych" kobiet - pisaliśmy o tym tutaj.
Inna ciekawostka, którą wyłowiłem z wywiadu, mówi o tym, że pierwszym natchnieniem przy tworzeniu Wiedźmina 2 był... Batman: Arkham Asylum. Chodzi tutaj przede wszystkim o system walki, który w kontynuacji przygód Geralta na niskim poziomie trudności walka nie sprawia większych trudności. Masz mnóstwo możliwości, miedzy innymi system alchemii do dyspozycji, ale nie jesteś zobligowany do ich wykorzystywania. Mimo iż adresujemy Wiedźmina 2 do szerszej grupy odbiorców, pozostajemy wierni mechanizmom, które czynią z tej gry rasowego RPG-a opartego na statystykach.
Interesujące, prawda?
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!