Realms Beyond: Ashes of the Fallen - wywiad z Peterem Ohlmannem, część 2

Po wczorajszym wprowadzeniu zachęcamy do zapoznania się z drugą częścią wywiadu z Peterem Ohlmannem, dyrektorem zarządzającym Ceres Games, w którym opowiada on o najnowszym projekcie studia - Realms Beyond: Ashes of the Fallen.

EnklawaNetwork.pl: Pomówmy nieco więcej o głównym bohaterze z perspektywy fabuły. Kim on/ona jest? Jaka jest jego/jej motywacja w głównym wątku fabularnym Realms Beyond?

Peter Ohlmann: W zasadzie nie posiadamy głównego bohatera. W naszej grze nie istnieje jeden bohater - cała drużyna odgrywa rolę protagonisty.

Gracz wejdzie do świata, który pół wieku temu nawiedziła globalna katastrofa. Nie wiadomo, jakiego pochodzenia jest ten tzw. Kataklizm, który zniszczył duże połacie znanego świata. Gracz musi odkryć, co tak naprawdę się wydarzyło, a żeby tego dokonać, przemierzy cały świat.

EN: Muszę przyznać, że brzmi to nieco jak typowa historia od zera do bohatera.

PO: To bardzo otwarta historia z dużym naciskiem na działania gracza. Zaczynacie jako niedoświadczona drużyna i kończycie jako zahartowani w boju poszukiwacze przygód. Tylko od was zależy, czy staniecie się bohaterami, czy łotrami; wybawicielami, czy niszczycielami. Nie wymuszamy żadnej konkretnej roli. Pozwalamy wam zdecydować, którą ścieżką wolicie podążyć.

EN: Cóż, większość RPG-ów opartych na D&D została zaprojektowana w taki sposób, że granie złą postacią zwyczajnie się nie opłacało. Jak to wygląda w Realms Beyond? Czy możemy przejść grę gościem złym do szpiku kości?

PO: Wolność wyboru jest głównym fundamentem naszego designu. Możecie więc decydować, czy pomożecie mieszkańcom wioski odeprzeć najazd goblinów, czy wolicie osobiście złupić tę wioskę. Wszystko zależy od was, lecz żadna akcja nie jest pozbawiona konsekwencji. Nasz złożony system frakcji jest tego gwarantem.

EN: Skoro wspomniałeś już o frakcjach, to jak wiele z nich spotkamy w grze? Do ilu możemy dołączyć? Czy istnieje możliwość, żeby zostać liderem wszystkich frakcji, czy może dołączenie do jednej z nich może nam zamknąć drogę do robienia kariery w innych organizacjach?

PO: W grze pojawi się wiele frakcji, a członkostwo w niektórych spośród nich wzajemnie się wyklucza. Awansowanie na lidera frakcji jest mało prawdopodobne. Niektóre frakcje pozwolą wam awansować w swych szeregach, jednak zostanie ich liderem w kilka miesięcy po dołączeniu do nich nie wydaje się zbyt realistyczne! Będziecie mogli zostać zaufanymi adiutantami liderów, ale nie samymi liderami. W większości regionów naszego świata pojawią się również polityczne frakcje o sprzecznych celach, np. na Dzikich Polach, gdzie trzech królów-pretendentów walczy o dominację nad pozostałymi władcami. Oczywiście możecie pomóc w dojściu do władzy tylko jednemu z nich, dlatego wzajemnie wykluczające się ścieżki zachęcają do odkrywania nowych możliwości przy kolejnych przejściach gry.

EN: Wiemy już, że wasza gra nie jest osadzona w Faerûnie, Greyhawku ani żadnym innym znanym uniwersum. Czy możesz powiedzieć nam nieco więcej o świecie Realms Beyond? Czy jest to typowy świat fantasy, czy może posiada w sobie pewne unikatowe elementy?

PO: Od zawsze chcieliśmy stworzyć drużynowe cRPG inspirowane klasyką gatunku, więc nie zamierzamy całkowicie odrzucać tradycyjnych motywów high fantasy, jakie znamy z Władcy Pierścieni czy D&D. Niemniej czerpiemy wzorce także z innych settingów fantasy takich jak świat Conana, Dark Sun czy mniej znany Tékumel.

Świat Realms Beyond, Argea, zawiera w sobie różnorodne regiony i kultury - od starożytnych pustynnych królestw na południu jak Sabâg-Hirar po zamieszkałą przez społeczność plemienną subarktyczną północ Kvenlandu. Wkładamy bardzo dużo wysiłku w stworzenie wiarygodnego świata z bogatą historią i lore. Aby to osiągnąć, zbudowaliśmy nawet naszą własną Wikipedię, która pomaga nam opisywać i zarządzać naszych światem jako całością.

EN: Masz na myśli wbudowaną w grę encyklopedię czy może coś, co zamierzacie opublikować w sieci? A może nawet coś, co wydacie w twardej oprawie jako kolekcjonerski gadżet?

PO: Chodzi o naszą wewnętrzną Wiki, z której nasz zespoł korzysta podczas budowania świata. To bardzo użyteczne narzędzie deweloperskie, w którym wszystko jest uporządkowane w taki sposób, by zapewnić odpowiedni przekrój przez cały tworzony świat. Z myślą o społeczności modderskiej stworzymy za to wiki zawierającą wszystkie niezbędne informacje na temat SRD 3.5e.

EN: Wygląda na to, że wkładacie naprawdę ogromny wysiłek w budowanie świata. Chodzi mi o to, że nie jest to wysiłek, który podejmuje się przy krótkoterminowych projektach. Czy myślicie zatem o Realms Beyond w perspektywie długoterminowej?

PO: Tak, mamy długoterminowy plan wobec Realms Beyond. Jeśli gra odniesie sukces, chcielibyśmy stworzyć dodatki - duże rozszerzenia gry, które wzbogacą ją o zupełnie nowe regiony i nowe historie. Świat Argei jest o wiele większy niż to, co możecie zobaczyć w Realms Beyond. Spójrzcie na Baldur's Gate - to duża gra, ale Zapomniane Krainy są o wiele większe. Teraz wyobraźcie sobie, że Baldur's Gate został rozszerzony o kilka kolejnych dodatków, które wprowadziły do gry nowe regiony. Właśnie to chcielibyśmy zrobić.

EN: Wróćmy jeszcze do rozgrywki. Tryby takie jak Story Mode lub Ironman Mode obecnie wydają się standardem. Zamierzacie stworzyć coś takiego w Realms Beyond?

PO: W grze pojawi się tryb heroiczny, ale nie zdecydowaliśmy jeszcze, jak dokładnie będzie wyglądał. Ten tryb gry będzie przeznaczony tylko dla weteranów, ponieważ zostanie pozbawiony wielu przydatnych ułatwień jak podświetlenie pól Ataku Okazyjnego przeciwnika. Ponadto możliwość zapisu gry zostanie ograniczona do konkretnych, bezpiecznych miejsc jak wioski oraz obozowiska. Niemniej, jak wspomniałem, prace nad tym trybem są jeszcze dalekie od ukończenia.

EN: Rozumiem jednak, że poza trybem heroicznym będziemy mogli zapisywać grę gdzie i kiedy tylko zechcemy? Oczywiście poza walką.

PO: Tak, nie chcemy niesłusznie ograniczać graczom możliwości zapisu gry.

EN: Jakie jest wasze stanowisko względem moddingu i dzielenia się narzędziami ze społecznością graczy?

PO: Umożliwienie społeczności tworzenia własnych przygód, kampanii, a nawet całych światów jest dla nas dość ważna. W związku z tym udostępnimy nasze narzędzia - przede wszystkim Edytor Poziomów i Narzędzie Dialogów NPC - już w dniu premiery. Większość zasad dot. mechaniki gry bazuje na skryptach, które można zmieniać i ulepszać. Dzięki usługom takim jak Steam Workshop dzielenie się własnymi przygodami i innymi modami nie będzie niczym trudnym.

EN: A czy możecie podać nam przynajmniej przybliżoną datę premiery gry?

PO: Planujemy wydać ją we Wczesnym Dostępie pod koniec 2019 r. i w pełnej wersji na początku 2020 r., ale wiele zależy od tego, jakim wynikiem zakończy się nasza kampania na Kickstarterze.

EN: Dziękuję za poświęcony czas i życzę powodzenia!

Pamiętajcie, że Realms Beyond: Ashes of the Fallen nadal możecie wesprzeć na Kickstarterze!