Miasteczko Nonstead

Podstawowe informacje

To Nonstead. To cholerne miasto kryje w sobie coś, co niszczy ludzi. Jednego po drugim.

Uwielbiam strach. Nie ma prawdziwszego uczucia od strachu. Ci, którzy uważają miłośćza uczucie silniejsze, chyba nigdy się naprawdę nie bali.

Ci których dotknęło Zło, nie zamieniają się w krwawe bestie. Nie mordują zatracając się w krwawym szale. Po prostu znikają, tak jakby coś się nimi żywiło. Ich jaźń zapada się w siebie niczym strawiona. A zły tymczasem zanosi się strasznym, obłąkanym śmiechem szaleńca, który właśnie zgasił kolejne życie.

Podobnie jak ból, który przekazuje mózgowi informację, że coś niedobrego dzieje sięz ciałem, strach mówi, że coś nie w porządku z rzeczywistością. Ostrzega nas, że pojawiło sięnowe zagrożenie. Informuje, że nadeszło nieprzewidziane i o niewiadomych konsekwencjach.

Myślicie, że w naszym świecie na wcielone Zło nie ma już miejsca? To tak jakby sądzić, że lew śpi, bo nie ryczy.

  • Autor:
  • Wydawca: Fabryka Słów
  • Data premiery:
  • Wymiary: 125x195
  • Okładka: miękka

Pod lupą

Miasteczko Nonstead - Marcin Mortka - Recenzja

    35- letni poznaniak Marcin Mortka swoją współpracę z lubelską Fabryką Słów rozpoczął w lipcu 2007 r. Od tej pory nakładem wspomnianego wydawnictwa ukazała się dwutomowa powieść Ragnarok 1940, trzytomowy cykl poświęcony krucjatom „Miecz i Kwiaty” oraz książka z gatunku heroic fantasy czyli Martwe Jezioro. Tym razem autor postanawia spróbować swoich sił w horrorze, w którym króluje Stephen King.

więcej...