Na przestrzeni lat Uniwersum Metro 2033 wzbogaciło się o wiele rozmaitych opowieści, jednakże zdecydowana większość z nich została osadzona w Europie Środkowej lub Wschodniej. Powieść Pierre'a Bordage'a Lewy Brzeg, która zabiera czytelników do post-apokaliptycznego Paryża, jest bez wątpienia pewnym powiewem świeżości - a może wcale nie?
Postanowiliśmy to sprawdzić, czego owocem jest recenzja książki. Jej autor, Murky, rozpoczyna ją w następujący sposób:
Kilka lat temu nieustanny napływ kolejnych książek z Uniwersum Metro 2033 sprawił, że przedawkowałem post-apokalipsę i miałem jej po dziurki w nosie. (...) Moje odczucia najwyraźniej nie były kwestią jednostkową. Insignis dało nam bowiem nieco odetchnąć od ciemnych tuneli i zmutowanych psów, mając nadzieję, że niegdysiejsza moda powróci. Na szpicy „nowej fali” post-apo postawiono dzieło Pierre’a Bordage’a.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, przeczytajcie całą recenzję powieści Paryż: Lewy Brzeg.
Komentarze
Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!