Droga Goblina - Jim C. Hines - Recenzja

Myślisz, że herosi mają ciężko? Spróbuj po nich sprzątać...

"Droga goblina" to kontynuacja historii rozpoczętej przez Jima C. Hinesa w pierwszym tomie: "Zadanie goblina". Wydana w oryginale w roku 2007 powieść, to dopiero druga napisana przez niego książka - sequel "Zadania" wydanego rok wcześniej.

Jig nigdy nie chciał zostać bohaterem. Los jednak sprawił, że ten cherlawy i tchórzliwy goblin został siłą wciągnięty w przygodę, podczas której stawił czoła najróżniejszym przeciwnikom . Szczęście i spryt Jiga sprawiają, że to on właśnie, a nie bohaterowie z drużyny, pokonuje te przeszkody. Od tamtej pory mały goblin znany jest jako "Jig Smokobójca" i wbrew własnej woli staje się żywą legendą, bohaterem ballad i "nadwornym bohaterem" swego plemienia.
Autor podejmuje opowieść rok po wydarzeniach z pierwszego tomu. Jig znowu wbrew własnej woli zostaje wciągnięty w kolejną aferę. Żeby nie było zbyt łatwo, Jigowi przydzielona została drużyna: wojowniczy goblin, który niestety najprawdopodobniej zamienił się mózgami ze ścierwojadem i, nie wiedzieć czemu, stara, zrzędliwa niańka pracująca całe życie w goblinim żłobku. Prócz tego później do ekipy przyłącza się Veka - gruba, groteskowa goblinka, ciągle kierująca się wskazówkami z podręcznika bohatera, zawierającego listę czynów mniej i bardziej bohaterskich. Całą drużynę uzupełnia hobgobliński strażnik mdlejący na widok krwi. Ta niepowtarzalna zbieranina wyrusza, by stawić czoło istotom władającym potężną magią i opanowującym powoli całe wnętrze góry. Brzmi zabawnie? I jest jak najbardziej zabawnie. Chociaż Jig osobiście pewnie nie podzieliłby tego zdania.

To, co moim zdaniem, było największą zaletą tomu pierwszego: specyficzny, sarkastyczny humor, istnieje nadal w jego kontynuacji i ma się bardzo dobrze. Hines ciągle zaskakuje błyskotliwymi komentarzami, znakomicie rozbawia nawet w dramatycznych dla bohaterów momentach. A tych nie brakuje, akcja jest bowiem bardzo dynamiczna. Inaczej niż to było w pierwszej części, fabuła podzielona została na dwa wątki, drużyna bowiem dzieli się i łączy, po to, by znowu się rozdzielić. Ten zabieg jeszcze bardziej zdynamizował akcję, śledzimy bowiem dwa wątki toczące się jednocześnie. Właściwie długo nie wiadomo, co właściwie jest tym konkretnym zagrożeniem, które dziesiątkuje istoty zamieszkujące górę. Trudno jednak powiedzieć, czy zaliczyć ten fakt do minusów czy plusów powieści: zależy to od czytelnika - ci bardziej niecierpliwi, mogą się poczuć coś w rodzaju "rozciągania" akcji, mnie osobiście jednak taka niepewność zupełnie nie przeszkadzała. Choć nie jest to powieść z niewiarygodną głębią, ma coś do przekazania. Autor, choć nie wdaje się w psychologiczne aspekty przeobrażeń bohaterów, ukazuje prostą prawdę: czasem przyczynkiem do zainicjowania zmian jest po prostu dobry przykład. Wystarczy zainspirować: pokazać, że każdy może być kimś więcej, niż do tej pory był.

"Droga goblina" jako kontynuacja tomu pierwszego w zupełności zaspokoiła moje, jako czytelnika, oczekiwania. Spodziewałam się kolejnej porcji specyficznego humoru i dostałam ją - nie była to aż tak uderzeniowa dawka, jak w części pierwszej, ale w zupełności wystarczająca. Liczyłam na ciekawą, dynamiczną historię - i tutaj również się nie zawiodłam. Hines zadbał też o kontynuację - ostatni już tom trylogii: "Goblin War", został wydany w tym roku, aczkolwiek nie jest jeszcze dostępny w języku polskim. Nie zmienia o faktu, że nam, pospolitym czytelnikom, będzie dane jeszcze raz spotkać się z Jigiem i jego światem. Tak więc: osób, które przeczytały pierwszy tom przygód drobnego goblina, nie trzeba zbyt usilnie zachęcać do sięgnięcia po tom drugi: zrobią to same przez wzgląd na specyficzność pierwszego. Tych, którzy nie są zdecydowani, "Drogę goblina" mogę szczerze polecić - spełnia ona wszelkie wymagania udanej kontynuacji tytułu.

Myślisz, że herosi mają ciężko? Spróbuj po nich sprzątać...

\"Droga goblina\" to kontynuacja historii rozpoczętej przez Jima C. Hinesa w pierwszym tomie: \"Zadanie goblina\". Wydana w oryginale w roku 2007 powieść, to dopiero druga napisana przez niego książka - sequel \"Zadania\" wydanego rok wcześniej.

Jig nigdy nie chciał zostać bohaterem. Los jednak sprawił, że ten cherlawy i tchórzliwy goblin został siłą wciągnięty w przygodę, podczas której stawił czoła najróżniejszym przeciwnikom . Szczęście i spryt Jiga sprawiają, że to on właśnie, a nie bohaterowie z drużyny, pokonuje te przeszkody. Od tamtej pory mały goblin znany jest jako \"Jig Smokobójca\" i wbrew własnej woli staje się żywą legendą, bohaterem ballad i \"nadwornym bohaterem\" swego plemienia. Autor podejmuje opowieść rok po wydarzeniach z pierwszego tomu. Jig znowu wbrew własnej woli zostaje wciągnięty w kolejną aferę. Żeby nie było zbyt łatwo, Jigowi przydzielona została drużyna: wojowniczy goblin, który niestety najprawdopodobniej zamienił się mózgami ze ścierwojadem i, nie wiedzieć czemu, stara, zrzędliwa niańka pracująca całe życie w goblinim żłobku. Prócz tego później do ekipy przyłącza się Veka - gruba, groteskowa goblinka, ciągle kierująca się wskazówkami z podręcznika bohatera, zawierającego listę czynów mniej i bardziej bohaterskich. Całą drużynę uzupełnia hobgobliński strażnik mdlejący na widok krwi. Ta niepowtarzalna zbieranina wyrusza, by stawić czoło istotom władającym potężną magią i opanowującym powoli całe wnętrze góry. Brzmi zabawnie? I jest jak najbardziej zabawnie. Chociaż Jig osobiście pewnie nie podzieliłby tego zdania.

 

To, co moim zdaniem, było największą zaletą tomu pierwszego: specyficzny, sarkastyczny humor, istnieje nadal w jego kontynuacji i ma się bardzo dobrze. Hines ciągle zaskakuje błyskotliwymi komentarzami, znakomicie rozbawia nawet w dramatycznych dla bohaterów momentach. A tych nie brakuje, akcja jest bowiem bardzo dynamiczna. Inaczej niż to było w pierwszej części, fabuła podzielona została na dwa wątki, drużyna bowiem dzieli się i łączy, po to, by znowu się rozdzielić. Ten zabieg jeszcze bardziej zdynamizował akcję, śledzimy bowiem dwa wątki toczące się jednocześnie. Właściwie długo nie wiadomo, co właściwie jest tym konkretnym zagrożeniem, które dziesiątkuje istoty zamieszkujące górę. Trudno jednak powiedzieć, czy zaliczyć ten fakt do minusów czy plusów powieści: zależy to od czytelnika - ci bardziej niecierpliwi, mogą się poczuć coś w rodzaju \"rozciągania\" akcji, mnie osobiście jednak taka niepewność zupełnie nie przeszkadzała. Choć nie jest to powieść z niewiarygodną głębią, ma coś do przekazania. Autor, choć nie wdaje się w psychologiczne aspekty przeobrażeń bohaterów, ukazuje prostą prawdę: czasem przyczynkiem do zainicjowania zmian jest po prostu dobry przykład. Wystarczy zainspirować: pokazać, że każdy może być kimś więcej, niż do tej pory był.

\"Droga goblina\" jako kontynuacja tomu pierwszego w zupełności zaspokoiła moje, jako czytelnika, oczekiwania. Spodziewałam się kolejnej porcji specyficznego humoru i dostałam ją - nie była to aż tak uderzeniowa dawka, jak w części pierwszej, ale w zupełności wystarczająca. Liczyłam na ciekawą, dynamiczną historię - i tutaj również się nie zawiodłam. Hines zadbał też o kontynuację - ostatni już tom trylogii: \"Goblin War\", został wydany w tym roku, aczkolwiek nie jest jeszcze dostępny w języku polskim. Nie zmienia o faktu, że nam, pospolitym czytelnikom, będzie dane jeszcze raz spotkać się z Jigiem i jego światem. Tak więc: osób, które przeczytały pierwszy tom przygód drobnego goblina, nie trzeba zbyt usilnie zachęcać do sięgnięcia po tom drugi: zrobią to same przez wzgląd na specyficzność pierwszego. Tych, którzy nie są zdecydowani, \"Drogę goblina\" mogę szczerze polecić - spełnia ona wszelkie wymagania udanej kontynuacji tytułu.


Shane


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.