Dziewczyna w mechanicznym kołnierzu - Kady Cross - Dziewczyna w mechanicznym kołnierzu - recenzja

Po słabej Dziewczynie w stalowym gorsecie przyszła kolej na Dziewczynę w mechanicznym kołnierzu, która przyciąga oko efektowaną okładką i kusi obietnicą atrakcyjnej zawartości. Jak Kady Cross sprawdziła się w tym przypadku?

Grupa przyjaciół, których poznajemy w pierwszej części serii, nadal trzyma się razem.  Pomiędzy niektórymi więzy przyjaźni zaczynają się pogłębiać i nieco zmieniać swój charakter. Poszukiwania porwanego Jaspera prowadzą  Finley, Griffina, Sama i Emily z Londynu wprost do niebezpiecznego i mrocznego XIX-wiecznego Nowego Jorku, opanowanego przez zwalczające się gangi. To właśnie jeden z nich stoi za porwaniem Jaspera. Ten ostatni zgadza się na krótkotrwałą współpracę z przywódcą bandytów w zamian za uwolnienie dawnej ukochanej, tytułowej dziewczyny w mechanicznym kołnierzu.

Podobnie jak w poprzedniej części, autorka skonstruowała fabułę powieści na dobrze znanym i wyświechtanym schemacie - grupa młodych ludzi z nadnaturalnymi zdolnościami przeciwstawia się złu oraz ratuje przyjaciela z rąk oprawców.

Świat powieści nakreślony został w minimalnym zakresie i ledwie pozwala zrozumieć zachodzące w nim wydarzenia. W steampunkowym społeczeństwie, gdzie błyskawicznie rozwija się mechanika, pojawiają się również tajemnicze organity odpowiadające za przemianę, którą przeszli młodzi bohaterowie. Dzięki niej Finley między innymi posiada ogromną siłę, Griffin jest w stanie zapanować nad niezwykłą energią – Eterem, a Emily potrafi rozmawiać z maszynami. Sam co prawda nie posiadł nadzwyczajnych umiejętności ani mocy, ale jako że jest po części maszyną, to także nie ma powodów do narzekań.

Poza znanymi już postaciami pojawiają się nowe, jak na przykład zły i podstępny przywódca gangu, kobieta-kot, a nawet postać historyczna – Nikola Tesla, wynalazca urządzeń elektrycznych i mechanicznych, który próbuje zapanować nad Eterem. Jeden z wynalazków genialnego naukowca, trafia w ręce złoczyńcy i okazuje się być niezwykle niebezpiecznym narzędziem.

Tym razem w książce zawarto dużo mniej dywagacji, a więcej akcji i konkretów. Wiele się dzieje, a dynamiczna i pełna zwrotów fabuła do pewnego stopnia wciąga. Młodego czytelnika zainteresuje z pewnością rozwijający się wątek miłosny, zgrabnie skonstruowany i na szczęście pozbawiony elementu cukierkowej słodyczy. Co prawda od pewnego momentu łatwo domyślić się w jakim kierunku zmierza zakończenie, ale nie odbiera to książce jej walorów. Gdyby autorka sypnęła nieco hojniej szczegółami dotyczącymi uniwersum i większą ilością opisów, Dziewczyna w mechanicznym kołnierzu mogłaby być całkiem udaną powieścią przygodową.


Honotara77


Opublikowano:


Komentarze

Ostrzeżenie

Komentowanie jest zarezerwowane dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się poniżej lub zarejestruj - za darmo i w mniej niż 5 minut!

Zaloguj się

Nie zalecane na współdzielonych komputerach

Szybsze logowanie

Możesz również zalogować się poprzez jeden z poniższych serwisów.